Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Piłka ręczna: AZS AWF wystąpi w Radomiu

AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się w sobotę w Radomiu z AZS Politechniką. Dla akademików jest to kolejna szansa na podreperowanie skromnego konta punktowego.
Po ostatniej wygranej z Wisłą Sandomierz drużyna trenera Sławomira Bodasińskiego opuściła ostatnie miejsce w tabeli i z 10 punktami zajmuje 10 pozycję. Taki dorobek nie jest jeszcze powodem do zadowolenia. Wystarczy jedna porażka i znowu można wrócić na ostatnie miejsce. Niestety w Radomiu zabraknie bramkarza Tomasza Filipiaka, którego po sezonie czeka operacja łękotki. A na naciągnięte więzadła uskarża się skrzydłowy Grzegorz Fryc. - Grzesiek pewnie pojedzie, ale czy zagra, okaże się przed spotkaniem - tłumaczy Wojciech Horeglad, kierownik AZS AWF. - Politechnika jakoś nam nie leży, ostatnio przegrywaliśmy z nią w lidze i na turniejach. Musimy szukać kolejnych punktów, z każdym rywalem, także z tym wyżej notowanym. Jedziemy z nadziejami, a liga potwierdza, że każdy z każdym może wygrać. Terminarz rozgrywek w rundzie rewanżowej funduje zespołom dwutygodniowe przerwy. Po zaplanowanej na ten weekend 17 serii, następna odbędzie się dopiero po świętach Wielkanocnych. W kwietniu bialczanie gościć będą u siebie Gwardię Opole i ChKS Łódź, bezpośredniego konkurenta do utrzymania.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama