Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

LIGI KOBIECE: Dziewczyny zasłużyły na małe piwko

Inauguracja rundy wiosennej okazała się szczęśliwa dla bialskich piłkarek. Wczoraj zdecydowanie pokonały na własnym boisku zespół ze stolicy. Dzięki temu awansowały na czwarte miejsce w tabeli.
Akademiczki przygotowywały się do tego spotkania ze szczególną starannością. Zdawały sobie bowiem sprawę z tego, że jest to dla nich jeden z dwóch najważniejszych meczów tej wiosny. Początkowo działacze klubu zastanawiali się nad rozegraniem potyczki w Łęcznej, na boisku ze sztuczną murawą. Trener AZS dzwonił nawet z zapytaniem w tej sprawie do szkoleniowca Górnika. Ostatecznie jednak boisko w Białej Podlaskiej udało się doprowadzić do stanu używalności. I dobrze, bo dzięki temu gospodynie mogły liczyć na doping swoich kibiców. A tych zjawiło się na trybunach około trzystu. W składzie AZS zabrakło jedynie podpory defensywy Magdaleny Sykuły, która leczy kontuzję. Jej miejsce w obronie z powodzeniem zajęła jednak Aleksandra Sosnowska. Zawodniczka strzeliła nawet jedną z bramek. Bohaterką spotkania śmiało można jednak określić Annę Ciupińską. 21-letnia napastniczka asystowała przy dwóch golach swojej drużyny, sama też trafiła do siatki ustalając wynik meczu na 4:1. Nic dziwnego, że po meczu cała ekipa z Białej była w szampańskim nastroju. - Zagraliśmy świetny mecz - cieszy się Marcin Kasprowicz, trener AZS PWSZ. Jego zdaniem wynik 4:1 to najniższy wymiar kary dla Pragi. - Mieliśmy dużo więcej dobrych sytuacji strzeleckich. Nie wykorzystały ich m.in. Paulina Krawczak, Anna Ciupińska i Magdalena Chrzanowska - opisuje. Ale to w żaden sposób nie jest w stanie przyćmić sukcesu bialczanek, które awansowały na czwarte miejsce w tabeli. To oznacza utrzymanie się w ekstralidze bez konieczności grania barażu. - Jestem dumny z moich zawodniczek, bo wykonały kawał dobrej roboty. Będzie co świętować. Dziewczyny zasłużyły na małe piwko - kwituje Kasprowicz. W najbliższy weekend będzie okazja do kolejnych trzech punktów, bo AZS gra z ostatnim w tabeli ISD AJD Częstochowa. AZS PWSZ Biała Podlaska - Praga Warszawa 4:1 (2:0) Bramki dla AZS: Ziółek (13), Aleksandra Sosnowska (16), Krawczak (59), Ciupińska (70). AZS: Godzińska - Zasada, Aleksandra Sosnowska, Konicka, Huzarewicz, Krawczak, Ziółek (46 Chrzanowska), Rusek, Konieczna, Rut (53 Anna Sosnowska), Ciupińska.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama