Chełmska klasa okręgowa: Zbliżyli się do lidera
Trwa pościg za prowadzącą drużyną z Żółkiewki. Grupę pościgową otwiera Vitrum Wola Uhruska, który odprawił z kwitkiem Unię Rejowiec. - W każdym kolejnym meczu zamierzamy walczyć o zwycięstwo. Może na koniec uda nam się wyprzedzić liderującego Hetmana - mówił po wygranym spotkaniu Antoni Borysiuk, kierownik Vitrumu.
- 24.05.2009 20:54
Gospodarze są w gazie, a świadczą o tym wyniki. Vitrum wygrał już czwarty mecz z rzędu. Po zwycięstwach z Unią Białopole, Vojsławią Wojsławice i Frassatim Fajsławice, w sobotę przyszła kolej na zabranie punktów Unii Rejowiec.
Miejscowi wygraliby znacznie wyżej, gdyby nie problemy ze skutecznością.
Sam Paweł Wysokiński w pierwszej części spotkania mógł ustrzelić klasycznego hat-tricka. - Jak zawsze, tak i teraz zawodzi wykończenie akcji. Tak niski wynik goście zawdzięczają swojemu bramkarzowi, który kilkakrotnie wygrywał pojedynki z naszymi piłkarzami. Nasze zwycięstwo jest oczywiście zasłużone.
Ale Vitrum może mówić także o szczęściu. W pierwszej połowie, w jednej akcji Unia po strzałach Łukasza Górskiego i Marcina Kloca dwukrotnie trafiła w słupek miejscowej bramki. Z kolei przy rzucie karnym Łukasz Studziński skapitulował dopiero przy dobitce Wysokińskiego.
Vitrum Wola Uhruska - Unia Rejowiec 2:0 (1:0)
Bramki: Głąb (2), Wysokiński (51 z karnego).
Vitrum: Ożóg - D. Danielak, Kędzierski, Polak, N. Cholawo, Superniak (46 Kostecki), Wielgus, Wysokiński, Pawluk (70 K. Czerpak), Głąb, D. Borysiuk (80 G. Cholawo).
Rejowiec: Ł. Studziński - Czwórnóg, Olczuk, Korzeniowski, Danielczuk, Rumiński, M. Basiński, Szczepanik, Tyszkiewicz, Górski, Kloc.
Kos Chełm nie miał problemów z wywiezieniem kompletu punktów z Białopola. Gospodarze nie mogli skorzystać z kontuzjowanego Pawła Madeja oraz Grzegorza Piekaruka, będącego świadkiem na weselu. - Ubytki kadrowe, szybko i dość głupio stracona pierwsza bramka miały spory wpływ na dalszy przebieg wydarzeń na boisku. Goście to najlepsza drużyna, z jaką do tej pory przyszło nam grać tej wiosny - zapewnia Jan Ostrowski, kierownik Unii.
- Widać, że zespół wskoczył z formą na właściwe tory - ocenia grający trener Kłosa Sławomir Świadysz. - Przed tygodniem z Pławanicami szwankowała jeszcze skuteczność, przeciwko Unii było już zdecydowanie lepiej. W drugiej części sporo nerwowości wprowadził sędzia, dyktując rzut karny z \"kapelusza”. Moim zdaniem nie powinno być tej \"jedenastki”. Wygraliśmy przekonująco.
Unia Białopole - Kłos Chełm 3:7 (1:4)
Bramki: Błaszczuk (45), Werbolewski (66 z karnego), Olender (67) - Gołębiowski (15, 40), Dyszewski (20, 64), M. Żółciński (30, 70), Bazela (90).
Białopole: Golczewski (46 Kargul) - Płoszaj, Billewicz, P. Domińczuk, S. Domińczuk, Werbolewski, M. Soroka, T. Soroka, Błaszczuk, Olender, Osmanowski.
Kłos: Chwedorczuk - Bazela, Świadysz, Skrzyński, K. Wyrostek, Gołębiowski (75 Staszczak), Ciechoński, S. Wyrostek, Kurec, Dyszewski (70 Nafalski), M. Żółciński.
To był najniższy wymiar kary dla Saweny. W drugiej połowie mieliśmy sześć \"setek”, z czego sam Jarosław Drzewiecki zmarnował trzy - powiedział trener Brata Mirosław Dębski. - Zagraliśmy słabiej niż przed tygodniem z Ruchem, do tego daliśmy gospodarzom dwa prezenty, zamienione na bramki - twierdzi Marek Tarnowski z Saweny.
W 90 min. Krzysztof Dobrzyński (Brat) nie wykorzystał rzutu karnego. Jego strzał obronił bramkarz Saweny Krzysztof Mazurek .
Brat Cukrownik Siennica Nadolna - Sawena Sawin 4:0 (4:0)
Bramki: Arkadiusz Kister (20, 21), Dulbas (24), Arnold Kister (40).
Brat: M. Dębski - Malinowski (70 Olech), Dobrzyński, Ciechański, Mielnicki (85 Sadlak), Szewczyk, Ćwirta, Maśluch, Dulbas, Arkadiusz Kister, Arnold Kister (55 Drzewiecki).
Sawena: Mazurek - Romanowski (46 Osowski), Dyczkowski, Rączkowski, Sawa, Kościuk (41 Antoniak), Czupryński (82 Winiarczyk), Sąsiadek, Leśnicki, Jaworski, Ciołek.
Lider z Żółkiewki został zastopowany w Suchawie. - Gdyby nie sędziwie, którzy wyszli z założenia, że trzeba wspomagać Hetmana, moja drużyna mogła wygrać. Zupełnie nie zrozumiały był rzut karny podyktowany w pierwszej części. Paweł Gałęzowski prawidłowo i jeszcze przed polem karnym powstrzymał zawodnika gości - uważa Krzysztof Flis, trener Agrosu.
Na miano bohatera mógł zasłużyć Krystian Koziej, który po wejściu na boisko miał dwie okazje do strzelenia goli. Najpierw niepotrzebnie podawał piłkę do kolegi, a w 90 minucie przestrzelił z rzutu wolnego. Bardziej niezadowoleni z podziału punktów byli przyjezdni. - To był mecz do jednej bramki - twierdzi Wiesław Wieczerzak, trener Hetmana. - Mogliśmy strzelić gole, ale okazji nie wykorzystali Mariusz Kycko i Sławomir Barecki.
Agros Suchawa - Hetman Żółkiewka 0:0
Agros: Polak - Sołoń, Wulczyński, Struski, Gałęzowski, Nowicki (60 Łukawski), Tomaszewski, Samoluk (78 Celiński), D. Sekulski, Kociuba, Baran (82 Koziej).
Hetman: Płonka - Szutko, Tuczyński, T. Janda, Głąb (74 Szafranek), Musiel, Bartecki, I. Kycko, Kornas, M. Kycko, Prus.
W 3 Mariusz Kycko (Hetman) nie wykorzystał rzutu karnego. Bramkarz Daniel Polak sparował jego strzał na rzut rożny.
Frassati Fajsławice - Vojsławia Wojsławice 3:2 (3:1)
Bramki: Olech (17), Skorek (18), Kasperek (37) - Kapeluszny (44), Szadziuk (61).
Frassati: Czajka - T. Furmaniak, Łukaszczyk, Wójcik, Trała, Madeja (67 Baran), Suski (80 Szadura), Pędzisz (60 Stacharski), Olech, Kasperek (70 Rozwałka), Skorek.
Vojsławia: Kozłowski - Świstowski, Czerniej, Ł. Tyrka, Bojko, Jeleń (60 Wlaź), Mazurek, Kapeluszny, Klempka, Szumilak, D. Hałaj (30 Szadziuk).
Pławanice Kamień - Granica Dorohusk 0:1 (0:1)
Bramka: Dyczko (25).
Pławanice: Jakubiec - Neckar, Derkacz, R. Bochen, Omelko, Petruk, R. Hawryluk, T. Bochen, P. Stocki (60 Krop), Ożóg (80 Słabek), D. Stocki.
Granica: W. Ruszkiewicz - P. Ruszkiewicz, Błaszak (46 Malinowski), Mazurek, K. Olęder, Sergijuk, M. Olender, Dyczko (90 Broda), Konrad Ruszkiewicz, Kotowski, Krzysztof Ruszkiewicz.
Ruch Izbica - Ogniwo Wierzbica 3:4 (1:2)
Bramki: Rycyk (29, 83), Iracki (90) - Krawiec (10, 35), Knot (51), Hanc (78).
Ruch: K. Dołhan - Berdzik, Kita, Pawelec, Nizioł, Iracki, Błaszczak, Wójciuk, Chmielewski (70 Swatowski), Rycyk, Szewczyk (50 Antoniak, 75 M. Dołhan).
Ogniwo: Zagraba - Kapeluszny, A. Mazurek, Stańczuk, Kloc, Nyszko (25 Żukowski), Krawiec, Knot, Pasicki (90 Bak), Hanc (82 M. Mazurek), Misiura (75 P. Mazurek).
Reklama












Komentarze