– W poniedziałek Paweł został potwierdzony przez nas do rozgrywek i powinien zagrać w niedzielnym meczu z Włodawianką – przyznaje Jarosław Kalenik, kierownik drużyny z Kąkolewnicy.
Pliszka na pewno się przyda Gromowi, tym bardziej, że ze składu zespołu wypadło ostatnio paru podstawowych piłkarzy, w tym także grający trener Daniel Wajszczuk, któremu odnowiła się kontuzja.
– Mamy trochę problemów kadrowych, zwłaszcza w środku pola. W meczu z Orionem kontuzji doznał Hubert Sierpień, a do tego Rafał Krasuski wyjechał na wycieczkę i też go na razie nie ma, a Łukasz Wysokiński udał się do pracy za granicę.
Dlatego przypiliło nas żeby wzmocnić pomoc. Rozejrzeliśmy się i udało się namówić do gry Pawła, który powinien być wzmocnieniem, musi się tylko zgrać z chłopakami – uważa kierownik Gromu.
W tym tygodniu wykruszyła się też kadra rezerw Górnika Łęczna. W meczu z Gromem, wygranym przez „zielono-czarnych” 3:1, boisko już w 13 min musiał opuścić Michał Zuber. Zawodnik zerwał ścięgna Achillesa i czeka go dłuższa przerwa w grze. Do tego kontrakt z Górnikiem rozwiązał wczoraj Marko Bajić. Serb został sprowadzony latem z nadzieją, że zasili kadrę pierwszej drużyny, ale nie zdołał przekonać do siebie trenera Jurija Szatałowa i z konieczności występował w IV-ligowych rezerwach.
W nadchodzący weekend rozegrana zostanie 6. kolejka IV ligi, w której najciekawiej zapowiada się niedzielne spotkanie Lewartu Lubartów z Górnikiem II (godz. 17).
Paweł Pliszka zasilił beniaminka z Kąkolewnicy
31-letni pomocnik przez ostatnich kilka sezonów występował w Orlętach Radzyń Podlaski. W tym nie znalazł jednak uznania w oczach trenera Damiana Panka i obie strony doszły do wniosku, że lepiej będzie jeśli zawodnik zostanie wypożyczony do innego klubu. Wybór padł na Grom Kąkolewnica, beniaminka IV ligi.
- 04.09.2014 11:00
Reklama












Komentarze