Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Chełmska klasa okręgowa: Nikt nie zamierza odpuścić

W chełmskiej okręgówce zespoły z dołu tabeli będą walczyć do końca o uchronienie się przed degradacją. O tym ile zespołów spadnie do A klasy zadecydują wyniki spotkań barażowych zamojskiego Hetmana oraz Stali Rzeszów, a także, zależna od tego liczba ekip spadających z IV ligi.
W najgorszym przypadku zostanie ich zdegradowanych aż sześć, a wśród nich Sparta Rejowiec i Włodawianka. Czyli dwie drużyny, które od przyszłego sezonu grać będą w chełmskiej okręgówce. Przy takim scenariuszu do A klasy spadną dwa ostatnie zespoły: Vojsławia Wojsławice i Sawena Sawin. Zespół z 12. miejsca rozegra baraż z wicemistrzem chełmskiej A klasy - Tatranem Kraśniczyn. Przed ostatnią kolejką 12. pozycję zajmuje Unia Rejowiec, która traci do Unii Białopole trzy punkty. W zdecydowanie gorszej sytuacji jest beniaminek z Rejowca. Zespół trenera Mirosława Basińskiego zawita do zdegradowanej Saweny i musi tam wygrać. Nie bez znaczenia będzie wynik Unii z Białopola w wyjazdowym spotkaniu z Agrosem Suchawa. Białopolanom wystarczy remis, by na koniec wyprzedzić w tabeli Rejowiec. Z kolei przy identycznym dorobku punktowym na finiszu, wyżej zostanie sklasyfikowana drużyna z Rejowca. Ma ona korzystny bilans bezpośrednich spotkań. Beniaminek dwukrotnie ograł Białopole (2:1 i 3:2). - Nie pamiętam, kiedy ostatnio było aż tyle drużyn zależnych od innych zespołów z wyższych lig - mówi Sławomir Kuźmicki, członek zarządu Unii Rejowiec. My walczymy do końca, Sawena też nie jest bez szans. Przy szczęśliwym biegu zdarzeń w wyższych ligach, przy wygranej z nami i porażce Vojsławii, może uchronić się przed degradacją.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama