Chełmska klasa okręgowa: Hetman Żółkiewka bez Wiesława Wieczerzaka?
Na środę w Hetmanie Żółkiewka zaplanowano posiedzenie zarządu. Na nim powinny zapaść decyzje, dotyczące przyszłości klubu i gry w IV lidze. Nie można wykluczyć, że jednym z postanowień będzie zmiana... trenera.
- 23.06.2009 20:10
- Jestem już tym wszystkim trochę zmęczony, pracuję tu już od trzech lat - mówi Wiesław Wierzerzak, będący jednocześnie szkoleniowcem i prezesem.
Po ostatnim mecz z Vitrum Wola Uhruska (2:2) w Żółkiewce polał się szampan. Jednak świętowanie nie mogło trwać długo, bo przed beniaminkiem IV ligi stoją poważne wymagania. Palącym problemem będzie zmontowanie budżetu klubu oraz zakończenie modernizacji stadionu.
- Pewne sprawy zaczynają mnie martwić - wyznaje Wieczerzak.
- Nie wiemy, czy gmina wesprze nas odpowiednią kwotą. Nadal nie posuwają się do przodu prace na stadionie. Z Vitrum graliśmy pierwszy mecz na odnowionym obiekcie. Na razie tylko zostały postawione budki z ławkami dla rezerwowych. Natomiast nie ma zainstalowanych krzesełek, brakuje ogrodzenia, wydzielonego przejścia dla sędziów oraz trybuny dla kibiców gości. Możemy nie zdążyć na ligę. Dlatego zastanawiam się nad złożeniem rezygnacji.
Teraz ruch należy do samorządu. - Posiedzenie rady gminy mamy 30 czerwca, wtedy ogłosimy konkurs, do którego powinien przystąpić Hetman - wyjaśnia procedury wójt Jacek Lis.
- Sądzę, że uda się przekonać radnych, aby wsparli budżet beniaminka kwotą 50 tys. Uważam, że na inaugurację IV ligi powinniśmy zdążyć z pracami na stadionie.
Jeśli wszystko potoczy się po myśli, wówczas pozostanie stworzenie zespołu, który poradzi sobie w wyższej lidze. Ale na razie nie zanosi się na rewolucję.
- Będziemy chcieli przedłużyć wypożyczenie z Zamościa Artura Głąba. Do wzmocnienia drużyny potrzebujemy po dwóch obrońców i pomocników oraz napastnika. Szukamy w chełmskiej, zamojskiej i lubelskiej okręgówce - wyjaśnił Wieczerzak.
Reklama












Komentarze