Chełmska klasa okręgowa: Falstart faworyta z Siennicy Nadolnej
Spotkanie w Siennicy Nadolnej miało być szlagierem już pierwszej kolejki. Typowany do roli głównego kandydata do awansu do IV ligi Brat Cukrownik podejmował Vitrum Wola Uhruska. – Wiedzieliśmy, że przeciwnik gra dobrą piłkę, w każdym meczu jest bardzo groźny – mówił po spotkaniu trener gospodarzy Marek Dębski.
- 23.08.2009 19:26
Słowa szkoleniowca nie były bezpodstawne. Goście postawili trudne warunki. Podopieczni trenera Jerzego Szycha wykorzystali też okazje, które sprezentowali im gospodarze. Mecz toczył się po myśli Brata jedynie przez kwadrans, kiedy to prowadzenie objął pozyskany z Unii Rejowiec Michał Pastuszak. Nie minęło 60 sekund i już był remis. Wszystko za sprawą błędów w obronie. Tomasz Maśluch niefortunnie wybił piłkę, a ta po rykoszecie od kolegi z zespołu, trafiła pod nogi Daniela Borysiuka. Ubiegłoroczny snajper Vitrum z łatwością posłał ją do bramki.
Kiedy wydawało się, że pierwsza część spotkania zakończy się remisem, precyzyjne zgranie piłki głową wykończył pięknym uderzeniem w długi róg wprowadzony w 20 minucie junior Paweł Dybek. Taki bieg zdarzeń podłamał miejscowych. Ledwo wyszli na drugą połowę, a już przegrywali 1:3. Goście wykonywali rzut wolny pośredni w obrębie pola karnego. – Znowu daliśmy przeciwnikowi prezent – wyjaśnia szkoleniowiec miejscowych. – Damian Szewczyk podał piłkę do swojego bramkarza i arbiter odgwizdał niedozwolone zagranie. Z 15 metra znowu dał o sobie znać Daniel Borysiuk.
Piłkarze są trochę podłamani tym, co się stało – mówi Dębski. – Piłkarze doskonale zrealizowali przedmeczowe założenia trenera i to przyniosło wygraną – mówi Antoni Borysiuk, kierownik Vitrum. – Spodziewałem się lepszej postawy Brata, który jest jednym z kandydatów do awansu.
Bramki: Pastuszak (17) – D. Borysiuk (18, 48), Dybek (45).
Brat: M. Dębski – Malinowski (75 Korszun), Dobrzyński, Maśluch, Ćwirta (75 Ciechański), Szewczyk (60 Stankiewicz), Belina (55 Burek), J. Dębski, Dulbas, Pastuszak, Kister.
Vitrum: Ożóg – Polak, Kędzierski, N. Cholawo (46 Czerpak), Stasiejko, Superniak, Wielgus, Wysokiński (68 R. Borysiuk), Kostecki, G. Cholawo (20 Dybek), D. Borysiuk (58 Mikulski).
W derbach powiatu włodawskiego lepszą była Włodawianka, która bez problemów uporała się na wyjeździe z Agrosem Suchawa. Przez pierwsze 20 minut oba zespoły badały się wzajemnie. W tym okresie gospodarze raz zagrozili bramce przyjezdnych, ci z kolei mieli dwie okazje strzeleckie. Kluczem otwierającym drzwi do sukcesu był rzut karny w 28 min. – Naszego obrońcę Kamila Banaka faulował zawodnik Agrosu, decyzja arbitra nie budzi żadnych wątpliwości – mówi trener Włodawianki Marek Drob. \"11\' zamienił na bramkę Grzegorz Bornus.
– Faul Daniela Sekulskiego był ewidentny, ale wykroczenie miało miejsce przed polem karnym – twierdzi opiekun Agrosu Krzysztof Flis. – Widzieli to kibice, sam winowajca to potwierdził. Uważam, że błędna decyzja sędziego ustawiła mecz.
Dogodnych okazji do wyrównania nie wykorzystali Arkadiusz Sekulski, Marek Baran, Paweł Gałęzowski. Za to po kwadransie miejscowi nadziali się na kontrę Włodawianki i było już 0:2. Kunsztem strzeleckim popisał się Paweł Kruk, który ostatnio narzekał na podkręcony staw skokowy. – Paweł stanął na wysokości zadania, mimo że był świeżo po kontuzji – dodaje szkoleniowiec gości.
Bramki: Bornus (35 z karnego), Kruk (60, 84).
Agros: Polak – Kierepka (67 Sołoń), Struski, Samoluk (85 Kapica), Gałęzowski, D. Sekulski, Wólczyński (55 Kociuba), Czelej, A. Sekulski, Baran, Lis (77 Tomaszewski).
Włodawianka: Wereszczyński – Chomik, Mossurec, Banak, Gołąb, Chaciówka, Nielipiuk, Walko, Kruk (85 Kuczyński), Gorgol (46 Wójciuk), Bornus.
Podziałem punktów zakończyło się spotkanie Granicy z Unią Białopole. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się bramkarz gości Emil Kargul, który wielokrotnie ratował swój zespół od utraty bramki. – Emil bronił tak, że gospodarze wiele razy łapali się za głowy, dlaczego piłka nie wpadła do bramki – chwali golkierpa kierownik Unii Jan Ostrowski.
Granica: W. Ruszkiewicz – Błaszak, Sergijuk, P. Ruszkiewicz, Kotowski, M. Olender (75 Dyczko), K. Olęder, Konrad Ruszkiewicz, Leśnicki (55 Krzysztof Ruszkiewicz), Zbirnia, A Olender.
Unia: Kargul –Billewicz, Piekaruk, Kaliński (60 Danilczuk), Chwedyna, Olender, Gawrzak, Błaszczuk, M. Soroka, T. Soroka, Rakowiecki.
Mecz Kłosa z Ruchem zakończył się w 72 min. Wszystko zaczęło się od czerwonych kartek dla gospodarzy. Pierwszą otrzymał w 55 min. Sławomir Wyrostek, drugą grający trener Kłosa Sławomir Świadysz. – Moim zdaniem już przy pierwszej kartce sędzia Paweł Haładyj popełnił błąd, nie było faulu – wyjaśnia trener Świadysz.
– W moim przypadku, pierwszą żółtą kartkę otrzymałem za dyskusję z arbitrem, po straconym trzecim golu. To był kolejny błąd arbitra, chwilę wcześniej nie odgwizdał faulu na mnie, po tej akcji poszła kontra i straciliśmy bramkę. Natomiast dwie minuty po moim wejściu na boisko jeden z asystentów pokazywał rzut rożny dla przeciwnika, a sędzia główny wydał inną decyzję. Znowu interweniowałem i zobaczyłem drugi żółty, a w konsekwencji czerwony kartonik. Stwierdziłem, że tak nie będziemy grać i postanowiliśmy wszyscy zejść z boiska już w 72 min.
– Słyszałem wezwanie trenera Świadysza do opuszczenie murawy. Skoro zespół nie chce grać, sędzia zakończył mecz. Nie podważam słuszności czerwonych kartek dla piłkarzy Kłosa. O tym, czy zostanie utrzymany wynik z boiska, czy też będzie walkower dla Ruchu, zadecyduje Wydział Gier Chełmskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej – wyjaśnia Jan Rożen, obserwator spotkania. – Jestem zaskoczony tym, co się wydarzyło na boisku, po raz pierwszy nie mieliśmy, z kim grać. Taka postawa zespołu jest naganna. Uważam, że powinien być przyznany walkower – mówi trener Ruchu Sławomir Kosior.
Bramki: Kapeluszny (8) – Rycyk (51, 68, 70).
Czerwone kartki: Sławomir Wyrostek (Kłos) w 55 za niesportowe zachowanie; trener Sławomir Świadysz (Kłos) w 73 min. za drugą żółtą.
Kłos: Kozłowski – Bazela, Panas (70 Świadysz), T. Hawryluk, Skrzyński, S. Wyrostek, Ciechoński, Kurec (55 Gołębiowski), Tywoniuk (60 Piekruś), Kapeluszny, Szlędak (55 Dyszewski).
Ruch: Bodio – Chmielewski, Antoniak, Osypiuk, Iracki, Nizioł, Ł. Orkiszewski, Kister, Basiński, Błaszczak, Rycyk.
Bramki: P. Mazurek (4), Krawiec (30, 60) – D. Stocki (10), Brykalski (35 z karnego), Hawryluk (42 z karnego).
Ogniwo: Zagraba – A. Mazurek, Gryczaniuk, Kapeluszny, Kloc (10 Stańczuk), Krawiec, Knot, Pasicki (89 D. Gałecki), P. Mazurek (60 Maleszyk), R. Hanc, Misiura (86 T. Gałecki).
Pławanice: Jakubiec – Hawryluk, Prystupa, Neckar, Brykalski, R. Bochen, T. Bochen, Filipczuk, Ciejak, Petruk, D. Stocki.
Bramki: Fedak (44), Maciaszek (60).
Hutnik: Chmiel – Czuluk (85 Gadzała), Kozak, R. Nowicki, Balcerek, Woźnicki (60 Kowalski), D. Nowicki (46 Kędrak), Czerniakiewicz, Skimina, Sadowski, P. Nowicki.
Tatran: Pastuszak – Fornal, J. Mantyka, M. Sawczuk (46 Sadlak), P. Sawczuk, Mazurek, Dąbski, Maciaszek, Malinowski (80 Szpak), Szponar (20 T. Mantyka), Fedak.
Bramki: Stacharski (12, 35), Kasperek (27, 34, 55, 65), A. Czajka (72) – Futyma (56), Górski (75)
Frassati: M. Czajka – A. Furmaniak (85 Wójcik), Trała, T. Furmaniak, Szadura, J. Olech (80 Pluta), Stacharski, A. Czajka, K. Górny (75 Baran), Kasperek (75 P. Olech), M. Górny.
Rejowiec: Brzyśko – Pawlicha, Basiński, Drozd, Filipczuk, Górski (75 Waśnicki), Wieczorek, Zawiaczyński (46 Szczałko), Romański (72 Sielecki), Kloc (46 Rumiński), Futyma.
Powiązane galerie zdjęć:
Reklama













Komentarze