Chełmska klasa okręgowa: Lider z zaskoczenia
Frassati Fajsławice i Ruch Izbica, to jedyne ekipy, które po dwóch seriach spotkań mają komplet punktów, i zajmują odpowiednio, pierwsze i drugie miejsce. Piłkarze z Fajsławic sprawili w niedzielę miłą niespodziankę wygrywając we Włodawie ze spadkowiczem z IV ligi Włodawianką 2:1. Tydzień wcześniej rozgromili 7:2 Unię Rejowiec.
- 31.08.2009 17:34
O ile trzy punkty Frassatiego z drużyną z Rejowca były raczej w planach, o tyle komplet oczek z Włodawianką, to już spore zaskoczenie dla wszystkich. – Ale nie dla nas... – relacjonuje Krakiewicz. – Zawodnicy wykonali perfekcyjnie założenia taktyczne. Gospodarze byli też wybitnie nieskuteczni, spotkanie mogło zakończyć się naszą wygraną 4:3 lub też porażką 4:5. My gramy swoje, a niech inni się martwią jak z nami wygrywać. Wystarczy, że w środę pokonamy Brata i nadal będziemy liderem – żartuje szkoleniowiec z Fajsławic.
Ruch zaczął od mocnego uderzenia z Kłosem Chełm (3:1 na boisku, po decyzji ChOZPN walkower 3:0), w drugiej serii odprawił z kwitkiem Ogniwo Wierzbica, wygrywając 4:1. Te wyniki to efekt solidnego przygotowania do rozgrywek. Kadrę zasiliło też dwóch doświadczonych zawodników: pomocnik Unii Rejowiec Krzysztof Basiński i napastnik Brata Cukrownika Siennica Nadolna Arkadiusz Kister. Nawet w obliczu odejścia do Siennicy Pawła Beliny, roszady nie odbijają się negatywnie na wynikach. – Najważniejsze, że zmiennicy nie osłabiają zespołu – twierdzi Marcin Antoniak, kierownik Ruchu. –
Przeciwko Ogniwu nie mogli wystąpić Grzegorz Chmielewski i Grzegorz Rycyk. Ci, którzy wybiegli na boisko nie byli gorsi. W tej chwili mamy piętnastu równorzędnych piłkarzy i to jest naszym dodatkowym atutem. Miejsce w pierwszej piątce będzie nas satysfakcjonować.
Reklama












Komentarze