Reklama
W niedzielę Motor gra Górnikiem. Łęczna boi się kiboli
Wzmożone siły policji, ostrzeżenia dla właścicieli sklepów przed kradzieżami – tak Łęczna przygotowuje się do niedzielnych derbów Górnik Łęczna – Motor Lublin. Wszyscy dmuchają na zimne, aby \"szalikowcy” nie narozrabiali.
- 01.10.2009 18:50
– Dziś dowiemy się, jak dużo kibiców z Lublina wybiera się na niedzielny mecz do Łęcznej. Do tej liczby dostosujemy elastycznie siły prewencji, potrzebne do zabezpieczenia derbowego spotkania – mówi Magdalena Myśliwiec z policji w Łęcznej. Już wiadomo, że będą nas wspierać funkcjonariusze z lubelskiej prewencji.
Nie tylko policja, ale także Straż Miejska podjęła działania w związku z derbowym spotkaniem. – Przy poprzednich derbach zanotowaliśmy kilka przypadków sporych kradzieży alkoholu ze sklepów na Starym Mieście. Dokonywali tego kibice Motoru. Już teraz ostrzegamy właścicieli sklepów, aby przygotowali się na najazd kibiców z Lublina – mówi Paweł Bakiera, szef Straży Miejskiej.
W niedzielę porządku mają pilnować także policjanci w cywilnych ubraniach. – Funkcjonariusze będą patrolować ulice miasta, zwracać uwagę na sklepy, aby zapobiec aktom wandalizmu czy kradzieży – dodaje Myśliwiec. – Mamy nadzieję, że nie będzie potrzeby interwencji policji, ale derby zawsze niosą ze sobą dużą dawkę emocji.
W poprzednim sezonie było spokojnie
Reklama













Komentarze