Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Chełmska klasa okręgowa: Brat będzie gonił Włodawiankę

Wydaje się, że piłkarze Włodawianki pewnie zmierzają do fotela mistrza jesieni. Ich plany mogą jednak pokrzyżować dwie drużyny: Brat Cukrownik Siennica Nadolna i Vitrum Wola Uhruska.
Pierwszy jest wiceliderem i traci do ekipy z Włodawy osiem punktów. Brat ma jednak mecz zaległy z Tatranem Kraśniczyn, w przeciwieństwie do drużyny trenera Marka Droba, która w terminie uporała się z Unią Białopole (6:0). Lider i wicelider zmierzą się ze sobą 7 listopada, spotkanie zostanie rozegrane we Włodawie o godzinie 13. Cukrownicy mają jeszcze szansę na wyprzedzenie podopiecznych trenera Droba. Muszą wygrać wszystkie trzy mecze: u siebie z Tatranem i Unią Rejowiec oraz szczyt we Włodawie. Do twego powinni trzymać kciuki za piłkarzy z Woli Uhruskiej. To z Vitrumem, sąsiadem zza miedzy, przyjdzie mierzyć się liderowi już 31 października. Jeśli Włodawianka straci trzy punkty lub zremisuje w derbach powiatu włodawskiego w Woli Uhruskiej, na koniec rundy jesiennej może zostać wyprzedzona przez Brata. – Przypuszczam, że Vitrum w końcu zaskoczy i sprawi kłopot Włodawiane – twierdzi szkoleniowiec Brata Mirosław Dębski. – My nie składamy broni, będziemy walczyć do końca. Na pewno nasze spotkanie we Włodawie zapowiada się bardzo ciekawie. W mojej drużynie powrócą już kontuzjowani Michał Pastuszak i Jarosław Dębski. Naszym zadaniem jest nie stracenie dystansu do uciekającej drużyny z Włodawy.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama