Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Opolanin wygrał z Gromem Kąkolewnica 2:0 i wskoczył na podium

Po bramkach Konrada Górniaka i Grzegorza Turskiego Opolanin odniósł swoje czwarte zwycięstwo w sezonie, tym razem ograł Grom Kąkolewnica.
Takiego początku sezonu w wykonaniu Opolanina Opole Lubelskie nie spodziewali się zapewne nawet najwięksi optymiści.

Latem z drużyny prowadzonej przez trenera Michała Kusia odeszło sporo zawodników. Sam szkoleniowiec przyznawał wówczas, że po dobrym wyniku w ub. sezonie, teraz jego drużyna może być dostarczycielem punktów, bo liga zrobiła się bardzo silna.

Okazało się jednak, że nic z tych rzeczy. Po ośmiu kolejkach Opolanin zajmuje trzecie miejsce w tabeli, ustępując jedynie faworytowi do awansu Lewartowi Lubartów i rewelacyjnemu beniaminkowi z Werbkowic. W sobotę opolska jedenastka odprawiła z kwitkiem Grom Kąkolewnica, a przed nią mecz prawdy z Lewartem.

– Teraz dopiero będzie ciężko, dlatego podchodzimy do tego trzeciego miejsca z ogromnym dystansem – przyznaje Michał Kuś, trener Opolanina.

– W tym momencie jeden przegrany mecz może nas zepchnąć do środka tabeli. Jeśli chodzi o nasze plany na ten sezon to nic się nie zmieniło. Celem jest wyłącznie utrzymanie, o co uważam, mimo tak dobrego pocżątku, będzie nam bardzo ciężko.

Największym problemem Opolanina jest bowiem wąska kadra. – Jedenastkę jakoś udaje się zebrać, ale ze mianami jest już problem. Dlatego robię jedną, góra dwie. Ciężko pod tym względem jest też na treningach. Ale robimy wszystko żeby było dobrze – podkreśla Kuś.

Jak na razie Opolanin zaliczył tylko jedną, ale za to poważną wpadkę. Przegrał u siebie aż 0:5 z Czarnymi Dęblin. – Mieliśmy w tym meczu duże problemy ze składem. W dodatku w pierwszej połowie dostaliśmy dwie bramki z karnych. Czarni byli lepsi, a nam po prostu tego dnia nie wyszło. Tak się zdarza – kończy trener drużyny z Opola Lubelskiego.

Opolanin Opole Lubelskie – Grom Kąkolewnica 2:0 (1:0)

Bramki: Górniak (19), Turski (65).

Opolanin: Jakóbczyk – Wójtowicz, Majka, Górniak, Rodzik, Rożek, Fiuk, Dajos, Turski, Skoczylas (61 Bąk), Fliszkiewicz.

Grom: Brodawka – Jędruchniewicz, Borkowski, K. Kalenik (70 Grzywacz), Sokół, P. Borysiuk (68 Zieliński), Sierpień, Pliszka, M. Muszyński, Olszewski, E. Borysiuk.

Żółte kartki: Górniak, Majka (O) – Zieliński, E. Borysiuk, Borkowski (G). Czerwona kartka: Majka (Opolanin, 60 min, za drugą żółtą). Sędziował: Ostrowski (Zamość). Widzów: 250.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama