Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Venetica: Wenecja i wojowniczka z dużą głową

Coś dla tych, którym hack \'n slashe nigdy się nie nudzą, a fabuła nie przeszkadza w zabawie.
Venetica już powinna być w sklepach. A kogo ta wiadomość powinna ucieszyć? Jeden z największych portali o grach – GameStar – pisze tak: Gra sprawia radochę od pierwszego momentu. Venetica oferuje świetny początek, fascynującą historię, rewelacyjne misje i uroczą bohaterkę!. Z większością rzeczy się zgodzimy, ale z bohaterką jest jeden problem: czy tylko nam się wydaje, że ma za dużą głowę? Wróćmy do gry. Jej akcja przenosi nas do XVI wieku, do Wenecji (połączenie tych czasów i włoskich miast ostatnio jest w modzie. W końcu to samo będzie w nadchodzącym Assassin\'s Creed 2). To oznacza gondole, kanały, mosty i katedry na każdym rogu. W Wenecji nasza bohaterka – Scarlett – pada ofiarą intrygi uknutej przez Bardzo Złych Nekromantów (jakby byli inni…). Przyjaciel Scarlett zostaje zamordowany. Nekromanci sieją w mieście pożogę i zniszczenie. Jedyną nadzieją jest Scarlett, której poczynaniami kierujemy i która oczywiście dowiaduje się, że posiada niezwykłe moce, które mogą pomóc w walce z nekromantami. A my dowiadujemy się, że scenariusze gier komputerowych to rzadko kiedy literatura wyższych lotów. Na szczęście nie o to tu chodzi. Venetica to sprawne połączenie elementów RPG i akcji we wcale ładnie zaprojektowanym świecie. Nie zabraknie nam ani potworów do walki, ani broni i artefaktów do odnalezienia, ani mrocznych zakamarków do zbadania.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama