Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Reprezentacja: Polska ograła Tajlandię. Jaki turniej, takie sędziowanie

Trudno powiedzieć, co takie mecze mają przynieść. Polacy są w środku zimy, czyli na początku okresu przygotowawczego.
Poza tym Tajlandia, to rywal z drugiej setki rankingu FIFA. Jeśli do tego dodać sędziego, który nie do końca wiedział, co robi, wnioski mogą być chyba jedne – po zakończeniu Turnieju o Puchar Króla nikt już o nim nie będzie pamiętał. Dlatego mocno dziwić muszą słowa Jerzego Engela, który siedząc w studio telewizyjnym stwierdził: Niektórzy z tych piłkarzy wkrótce tworzyć będą trzon reprezentacji... Po porażce z Duńczykami (1:3) Franciszek Smuda zdecydował się na zmiany w zespole. Może to dzięki nim Polacy zagrali odrobinę lepiej, a może dzięki temu, że Tajowie to jednak nie \"Wikingowie” (nawet rezerwowi). W pierwszej połowie niezłe wrażenie robili Sławomir Peszko i Maciej Rybus. Pomocnik Lecha dwukrotnie groźnie uderzał z dystansu, a \"legionista” próbował zdobyć gola piętą. Jednak prowadzenie udało się zdobyć dopiero przed przerwą, kiedy w potwornym zamieszaniu debiutant Kamil Glik z bliska wepchnął piłkę do siatki. W drugiej części, znowu z bliska, wynik podwyższył Patryk Małecki, ale ponownie akcji tej towarzyszyło sporo przypadkowości. Trzeciego gola strzelił Marcin Robak, jednak żaden z gospodarzy nie próbował mu w tym przeszkodzić. Chwilę wcześniej w roli głównej wystąpił słabiutki sędzia z Tanzanii, który usunął z boiska Peszkę. W 90 min arbiter dopatrzył się jeszcze faulu Macieja Sadloka w polu karnym. Podyktował jedenastkę, której jednak nie wykorzystał Therdsak Chaiman. W tej sytuacji Odan Mbaga... nakazał powtórkę. Tym razem Sebastian Przyrowski już skapitulował. Bramki: Chaiman (90 z karnego) – Glik (43), Małecki (52), Robak (86). Tajlandia: Thammasatchanon – Phukom (78 Wongsa), Jantakam, Phanrit, Thonglao (46 Soleb) – Lahso (59 Sangsanoi), Choeichiu, Chaiman, Vivatchaichok – Suksomkit (65 Sukha), Keawsombat (87 Jujeen). Polska: Przyrowski – Mierzejewski, Jodłowiec, Glik (78 Piotr Brożek), Sadlok – Peszko, Tomasz Bandrowski, Iwański (83 Gol), Rybus (89 Brzyski) – Małecki (70 Robak), Lewandowski (89 T. Nowak). Czerwona kartka: Peszko (84 min). Żółte kartki: Vivatchaichok – Małecki, Iwański, Peszko, Przyrowski. Sędziował: Odan Mbaga (Tanzania).

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama