Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Minimalna porażka Azotów w Kwidzynie

W rozegranym awansem spotkaniu szczypiorniści Azotów Puławy przegrali 31:32 z MMTS Kwidzyn. Puławianie jechali na Pomorze podbudowani wysoką wygraną nad Śląskiem Wrocław.
W kadrze, w porównaniu do sobotniego spotkania, zabrakło prawoskrzydłowego Dymitrija Afanasjeva. Z kolei w ekipie gospodarzy, z powodu kontuzji, wykluczeni byli rozgrywający Dzmitry Marhun oraz skrzydłowy Jacek Wardziński. Od początku widać było, że spotkały się dwa równorzędne zespoły, sąsiedzi w ligowej tabeli. Pierwsi wiatr w żagle złapali podopieczni trenera Bogdana Kowalczyka. Jednak w piątej minucie na tablicy jeszcze widniał remis 2:2. Chwilę później goście odskoczyli już na dwie bramki (5:3). Przyjezdni bardzo dobrze radzili sobie w obronie, skutecznie kontrując. Taka postawa pozwoliła objąć, największe w pierwszej partii, bo aż czterobramkowe prowadzenie (10:6 w 16 min). Z drugiej strony warto odnotować, że w tym okresie MMTS był bardzo nieskuteczny. Miejscowi w końcu „zaskoczyli” i wspierani przez kibiców, najpierw zmniejszyli straty, a potem wygrywali 23:20. I choć na pięć minut przed końcem był remis 27:27, to ostatecznie Azoty uległy jedną bramką. MMTS: Suchowicz, Gawlik – Seroka 7, Adamuszek 4, Waszkiewicz 2, Cieślak , Orzechowski 7, Czertowicz 1, Mroczkowski 3, Peret 2, Markuszewski 2, Pacześny, Witaszak, Rombel 4. Azoty: Wyszomirski, Stęczniewki – Płaczkowski, Sieczka 4, Gowin 1, Kus 1, Witkowski 3, Zydroń 6, Lasoń 10, Zinczuk 6, Szyba. Sędziowali: Grzegorz Budziosz, Tomasz Olesiński (Kielce). Widzów: 800.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama