Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kto nie zje dziś pączka, będzie nieszczęśliwy

Rozmowa z Tadeuszem Pęziołem, lubelskim mistrzem piekarstwa.
• Na tłusty czwartek upiekł pan 15 tysięcy pączków. Dlaczego tylko tyle? – Bo ja piekę tradycyjną metodą, bez polepszaczy, spulchniaczy i innej chemii, która przyspiesza produkcję. Piekliśmy całą noc. Po bożemu. • Co siedzi w środku pączków? – Klasyczna marmolada wieloowocowa. I konfitura z róży. Posypka ze skórką pomarańczową lub wiórkami kokosowymi. Sprzedajemy od szóstej rano do dwudziestej. • Jak poznać dobry pączek? – Jak go nacisnąć, to musi być sprężysty. Ciasto ma wrócić do góry. Pączek musi mieć krótki kęs. • Co to znaczy? – Jest dobry, kiedy z łatwością da się odgryźć kęs. Jak się z pączkiem siłujemy, to na nic. Ważna jest także obrączka. Czyli jaśniejszy pierścień między spodem a wierzchem. Jak go nie ma, to ciasto nie widziało jajka. Dobry pączek ma być świeży przez całą dobę. • Ma pan jakąś specjalną recepturę? – Trzymam się dobrej polskiej normy, która nawiązuje do tradycji. Nie eksperymentuję. Może moje pączki nie są specjalnie ładne czy zgrabne, ale są dobre. • Ile pan zjadł pączków? – Tu dwa, tam dwa, uzbierało się przez noc. Ale i tak wolę jaglaka albo gryczka. • Pamięta pan pączki z dzieciństwa? – Jasne. Mama je zawijała, smażyła w wielkim garnku. Parzyły palce, jak jadłem. • Czy pączek przynosi szczęście? – Pączek zjedzony w tłusty czwartek przynosi szczęście, kto go nie zje, nie będzie mu się wiodło do końca roku. Składniki: 1 kg mąki, 12 dag drożdży, 15 żółtek, 0,5 litra mleka 2%, 15–20 dag cukru, 20 dag masła, 1 kieliszek spirytusu, 1 kieliszek rumu, 1/3 laski wanilii, sól, 40 dag mieszanych konfitur (z róży, wiśni i śliwek), 1,5 kg smalcu do smażenia, cukier puder zmieszany z cukrem waniliowym. Wykonanie: Przesiać mąkę. Z drożdży, 1 łyżki cukru, 20 dag mąki i mleka zrobić zaczyn i odstawić do wyrośnięcia w cieple. Żółtka utrzeć z cukrem na puszystą pianę, dodać rozczyn, mąkę, kieliszek rumu i spirytusu, roztopione masło, sól, wanilię i wyrabiać 1 godzinę, aż ciasto będzie odchodziło od ręki. Odstawić do wyrośnięcia, aż ciasto zwiększy dwukrotnie objętość. Rozwałkować w ruloniki, kroić na 2 cm, nadziewać łyżeczką konfitur, zlepić do dołu i zostawić na godzinę do wyrośnięcia. Smażyć w bardzo gorącym tłuszczu. Pod przykryciem, po 1 minucie z każdej strony. Posypać cukrem pudrem zmieszanym z cukrem waniliowym.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama