Huczwa Tyszowce zapowiada walkę o czwartą ligę
Trzecia drużyna zamojskiej okręgówki traci w tej chwili do lidera Kryształu Werbkowice cztery punkty, ale jeszcze przed startem rozgrywek różnica ta może wzrosnąć do siedmiu \"oczek”.
- 02.03.2010 17:19
Wszystko będzie zależało od wyniku przełożonego spotkania Ostoi Skierbieszów z Unią Hrubieszów. Jeśli wygra Ostoja (teraz ma tyle samo punktów co Kryształ – 34), wtedy to ona obejmie przodownictwo.
Spora różnica punktowa to jedyna rzecz, jakiej obawia się trener Jacek Paszkiewicz. – Pomimo strat w tabeli nie wyobrażam sobie, abyśmy mogli nie wygrać ligi. Szczególnie po transferach, których dokonaliśmy.
Mam w tej chwili po dwóch równorzędnych zawodników na każdą pozycję – cieszy się szkoleniowiec. A wzmocnienia \"biało-zielonych” faktycznie mogą wzbudzać podziw wśród ligowych rywali.
Do drużyny przyszli Paweł Babiarz, Artur Cieślik, Piotr Orzechowski, Kamil Grela i Mychajło Somyk (ostatnio pełnił funkcję kierownika zespołu) ze Spartakusa Szarowola, a także Łukasz Hałasa z Szumów Susiec.
Huczwie dobrze wróży także solidnie przepracowany okres przygotowawczy. – Szczególnie zadowolony jestem z pierwszego etapu, kiedy ciężko trenowaliśmy cztery razy w tygodniu – opowiada Paszkiewicz.
– Zagraliśmy też kilka meczów ze znacznie bardziej wymagającymi przeciwnikami, z którymi głównie przegrywaliśmy, ale wiele się nauczyliśmy. Bardzo pożyteczny był sparing ze Spartakusem, któremu ulegliśmy aż 0:7.
Taki rezultat był nam jednak potrzebny, bo chłopcy zeszli na ziemię i zobaczyli różnicę, jaka dzieli ich od przeciwników z wyższych klas. Pomyślałem sobie wtedy: 07 zgłoś się! Od tej pory będzie już tylko lepiej.
Sparingi Huczwy: Roztocze Narol 4:0, Agros Suchawa 4:0, Sparta Wożuczyn 4:0, Avia Świdnik 0:2, Łada Biłgoraj 0:0, Spartakus Szarowola 0:7, Olender Sól 1:4.
Reklama













Komentarze