Reklama
Polska - Serbia 0:0
W środę piłkarska reprezentacja Polski bezbramkowo zremisowała z finalistą mistrzostw świata w RPA – Serbią. W minionym tygodniu \"biało-czerwoni” zanotowali taki sam wynik w kontrolnym meczu z Finlandią.
- 02.06.2010 22:52
Tym razem jednak podopiecznym trenera Franciszka Smudy przyszło się zmierzyć ze znacznie silniejszym rywalem, w którego składzie można znaleźć wielu piłkarzy z czołowych lig europejskich, jak chociażby: Dejan Stanković z Interu Mediolan, Aleksandar Koralov z Lazio Rzym, czy Branislav Ivanovic z Chelsea Londyn.
Mimo że to przeciwnicy \"na papierze” wyglądali zdecydowani lepiej to Polacy wcale się nie przestraszyli i w pierwszej połowie środowych zawodów pokazali się z niezłej strony.
Najgroźniejsi po stronie \"biało-czerwonych” byli Jakub Błaszczykowski i Robert Lewandowski. Pomocnik Borussi Dortmund w 12 min niewiele pomylił się przy uderzeniu z rzutu wolnego, a uderzenie napastnika Lecha Poznań w ostatniej chwili z linii bramkowej wybił Koralov.
W odpowiedzi bliski pokonania Łukasza Fabiańskiego był Danko Lazović.
Po zmianie stron tempo gry nieco siadło, ale spory wpływ na taki przebieg wydarzeń miał ulewny deszcz. Najlepszą sytuację w drugiej części spotkania zmarnował z kolei Marko Pantelić. Zawodnik Ajaxu Amsterdam nie popisał się w 73 min, kiedy to z bliska posłał piłkę nad poprzeczką.
Polska: Fabiański – Piszczek (68 Jodłowiec), Wojtkowiak, Glik, Sadlok, Dudka, Peszko (77 Rybus), Mierzejewski, Błaszczykowski (88 Matuszczyk), Nowak (71 Cetnarski), R. Lewandowski (90 Sobiech).
Serbia: Isailovic (46 Stojkovic) –Ivanovic, Subotic Lukovic, Koralov, Stankovic (46 Petrovic), Kuzmanovic, Jovanovic (46 Tosic), Krasic (69 Mrdja), Lazovic (59 Kacar), Zigic (46 Pantelic).
Żółte kartki: Peszko, Wojtkowiak (Polska) – Petrovic (Serbia).
Reklama












Komentarze