Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Nadchodzą dobre dni dla Brata Cukrownika

Brat Cukrownik Siennica Nadolna poważnie myśli o awansie do IV ligi. Plany na nowy sezon zdradził już prezes klubu Stanisław Lubaś. Aby wzmocnić siłę ofensywną, do drużyny wracają zdolni napastnicy: Arnold Kister i Michał Pastuszak.
Wiosną podopieczni trenera Mirosława Dębskiego zostali wicemistrzem chełmskiej okręgówki. Pierwszego miejsca musieli ustąpić Włodawiance, a rok wcześniej Hetmanowi Żółkiewka. Konkurentem przestała już być ekipa z Włodawy, zagrożenia nie będzie też stanowił, osłabiony spadkowicz z Żółkiewki. Zatem wydaje się, że nadchodzą dobre dni dla Brata. – Rozmawiałem już na temat naszej przyszłości z prezesem – relacjonuje trener Mirosław Dębski. – Władze klubu bardzo by chciały osiągnąć sukces w postaci awansu. Z naszej strony dołożymy wszelkich starań, aby taki cel stał się faktem. Organizacyjnie Brat jest przygotowany na podjęcie walki o IV ligę. Klub wspierany jest przez Urząd Gminy oraz Krajową Spółkę Cukrową. – Budżet klubu na nowy sezon kalkulujemy na poziomie 100 tysięcy. Pod tym względem na pewno możemy podjąć walkę o awans – przekonuje prezes Stanisław Lubaś. Niewykluczone, że już jesienią, w najgorszym razie wiosną rozpoczniemy budowę nowego boiska. Gdyby, w przypadku gry w wyższej lidze, pojawiły się problemy z weryfikacja naszego obiektu, mecze ligowe moglibyśmy rozgrywać w oddalonym o pięć kilometrów Krasnymstawie. O tym, kto wiosną będzie się cieszył, rozstrzygną piłkarze. Po zakończonych w ostatni weekend czerwca rozgrywkach, drużyna Brata nie miała czasu na odpoczynek. – Stale jesteśmy w treningu. Wszystko przez późny koniec ligi. Przed tygodniem, graliśmy już towarzysko mecz z Kryształem Werbkowice podczas Dni Werbkowic i Dnia Cukrownika (porażka 2:3 – przy. red.). Z pewnością przydałby nam się tydzień, a nawet dwa, wolnego. Wszystko wskazuje na to, że z kadry nikt nie ubędzie. Zanosi się za to na wzmocnienia. Z wypożyczeń wracają napastnicy Arnold Kister i Michał Pastuszak. Pierwszy wiosną grał w IV-ligowym Starcie Krasnystaw, drugi był \"ratownikiem” w walczącej o utrzymanie w okręgówce, Unii Rejowiec. Kister sprawdza się jeszcze na testach, w sobotę grał w III-ligowej Avii Świdnik. – Nie jestem z siebie zadowolony. Bliżej mi do gry w Bracie, z którym w naszej lidze, może być bardzo ciekawie – zapowiada piłkarz. Do zespołu zamierzają także powrócić doświadczeni zawodnicy: obrońca Marcin Mielnicki i pomocnik Jarosław Dębski. Ten ostatni leczył kontuzję kolana. – W takiej sytuacji będę miał do gry 18 piłkarzy – cieszy się szkoleniowiec. – Zapowiada się ostra rywalizacja o miejsce w składzie. Plan meczów kontrolnych Brata: Sparta Łabunie (25 lipca, na wyjeździe) * Piaskovia Piaski (7 sierpnia, wyjazd) * turniej w Izbicy (8 sierpnia) * Granica Dorohusk (15 sierpnia).
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama