Słaby początek sezonu w wykonaniu Frassatiego Fajsławice
Nie takiego startu rozgrywek oczekiwali kibice w Fajsławicach. Frassati zajmuje ostatnie miejsce, mając na koncie tylko jeden punkt. Spadek na dno tabeli nastąpił po przegranej 3:4 z rezerwami Startu Krasnystaw.
- 14.09.2010 18:45
Dlaczego zespół Waldemara Krakiewicza spisuje się tak słabo? Podstawowy problem to kłopoty kadrowe. – Na ostatnich zajęciach miałem tylko czterech seniorów.
To burzy plan przygotowań. Trudno w takiej sytuacji doskonalić pewne zagrywki. Dobrze przynajmniej, że już na meczach z frekwencją jest lepiej – mówi szkoleniowiec Krakiewicz.
Niestety potencjał zespołu został również mocno osłabiony przed sezonem. Ze wzglądów finansowych z Frassatiego odeszło trzech wartościowych graczy. Mirosław Górny, Krzysztof Górny i Tomasz Furmaniak wybrali Hetmana Żółkiewka.
– Nie dziwię się, że poszli tam, gdzie dostali pieniądze. My jednak straciliśmy trzydzieści procent drużyny: napastnika, pomocnika i lewego obrońcę. To znaczące ubytki – dodaje trener.
– Ale tej jesieni brakuje nam także piłkarskiego szczęścia. Przegrywamy minimalnie, zazwyczaj jedną bramką. Chyba wzięliśmy przykład z Cracovii, która również pechowo traci punkty w ekstraklasie i zajmuje ostatnie miejsce – kończy.
Reklama













Komentarze