Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Łapa: Drużyna musi mieć charakter

ROZMOWA z Tadeuszem Łapą, trenerem Motoru Lublin
– Po pierwsze, trzeba poprawić cechy dynamiczne i siłowe, które trochę w tej drużynie leżą. Było to widać w ostatnich meczach, gdzie przeciwnik poruszał się zdecydowanie żwawiej. Druga sprawa, to kwestia taktyki. Nie wiem, czy jest to lekceważenie, czy wynika z gapiostwa, ale Motor traci często bramki ze stałego fragmentu gry i praktycznie nie może się potem podnieść. Przegrywa mecz, mimo że nie jest słabszy. A na koniec zostaje jeszcze mentalność i psychika. – Mówiłem im już, że muszą się bardziej zaangażować. Drużyna Motoru zawsze miała charakter i zasuwała na boisku, nikt nie odstawiał nogi. Wszyscy, którzy grali przeciwko Motorowi, bali się tej waleczności. A teraz tego brakuje. Dlatego wziąłem sobie za punkt honoru, żeby to odbudować. Żeby ten motorowski charakter wrócił. – Do końca rundy nic się nie zmieni, asystentem będzie Jurij Gij. Będę także korzystał z pomocy Piotra Mazurkiewicza, z którym znam się dobrze z pracy w Górniku Łęczna. – Będzie podobny do tego ze Stalą Rzeszów. Choć kilka zmian musi być, bo Michaiło Diaczuk-Stawicki ma skręcony staw skokowy. Nie wiem też, w jakiej dyspozycji jest Marcin Popławski. Trochę będzie zależało od wyników piątkowych badań wydolnościowych i szybkościowych. – Wojtek może nam się przydać, bo napastnicy nie są w najlepszej formie. Problemem jest jego nastawienie do tego, co robi. Ale jestem z nim umówiony na rozmowę i mam nadzieję, że się zrozumiemy.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama