Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Agrosport - Orkan 3:9. Pozostałe wyniki

Przed 11. kolejką bialskopodlaskiej klasy okręgowej, największą ilością straconych goli (26) legitymowały się dwa zespoły: Agrosport Leśna Podlaska i Unia Żabików. Po minionym weekendzie, \"na czele” tej klasyfikacji znalazła się pierwsza z wymienionych drużyn, a wszystko za sprawą porażki z Orkanem Wojcieszków aż 3:9. Pięć goli strzelił dla przyjezdnych Tomasz Mazur.
– Chcieliśmy przełożyć mecz na sobotę, aby móc zagrać w optymalnym zestawieniu, jednak Orkan się nie zgodził. Skutkiem tego było wiele zmian w składzie, a spora liczba piłkarzy przyjechała na stadion niemal w ostatniej chwili. Rezultat jest katastrofalny – tłumaczył ten hokejowy wynik trener Agrosportu, Ryszard Nogaczewski. - Nie chcieliśmy przełożenia meczu na sobotę, bo moi podopieczni pracują w Warszawie, w Lublinie i niedziela to jedyny termin, który nam pasuje – wyjaśnił z kolei szkoleniowiec Orkana, Paweł Tymosz. – Gdyby tylko Agrosport skierował do nas prośbę o zagranie meczu w pierwszą niedzielę po zakończeniu rundy jesiennej, nie byłoby problemu. Gdybyśmy zgodzili się na zmianę terminu, to byłby to dla nas strzał w kolano. Owszem, mogłem wystawić 11 juniorów, ale czy to ma sens? Proszę zauważyć, że gdy tylko gramy w środy, to zawsze dostajemy baty – zakończył trener Tymosz. Agrosport Leśna Podlaska – Orkan Wojcieszków 3:9 (1:6) Bramki: P. Romaniuk (12), K. Romaniuk (24), Burda (59) – Mazur (5, 21, 23, 32, 54), Tymosz (9), Ozygala (14), Wydra (74, 9)0 Agrosport: Stasiuk – Saczuk, Janiuk, K. Chalimoniuk, P. Romaniuk, Łasocha, Burda, Bucki (55 Klimczuk) Głowacki (46 Bobko), K. Romaniuk, P. Pióro (46 Borowski) Orkan: Łozowski – Burdach, Strzyżak, Golan, T. Matysiak, Ozygała, Kłoda (85 Szczypiński), Grabiec, Tymosz (66 P. Przekaziński), Wydra, Mazur Drugi raz w tym sezonie punkty straciła Victoria Parczew. Lider rozgrywek zremisował z Lesovią Trzebieszów 1:1 Spotkanie fatalnie rozpoczęło się dla gospodarzy, bo już w 5. minucie, po ewidentnym błędzie Łukasza Krupy, Victoria zmuszona była odrabiać straty. – Bardzo ciężko było zdobyć gola, bo rywal bronił się praktycznie ośmioma zawodnikami. Nie obyło się bez nerwowych momentów, ponieważ albo strzelaliśmy niecelnie, albo w konstrukcję bramki. Ten remis jest dla nas jak porażka. Mam nadzieję, że do końca rundy taka wpadka nam się już nie przydarzy – skomentował zawody trener Victorii, Zbigniew Smoliński. Victoria Parczew – Lesovia Trzebieszów 1:1 (0:1) Bramki: Szymański (76) - Borkowski (5) Victoria: Krupa – Płowaś (52 P. Dąbrowski), Naumiuk, Borowinski, Syta (46 P. Dębowczyk), Ł. Dąbrowski, Kaczorowski, Gortat, Błaziak, Hulajko (80 A. Dąbrowski), Szymański Lesovia: Wiśniewski – A. Nurzyński, Staniszewski, M. Olszewski, Krasuski, Śmieciuch, Wierzejski (80 K. Nurzyński), Kozłowski, Borkowski, Hryciuk (88 D. Olszewski), Głowniak Z utraty punktów przez Victorię, ucieszyli się zawodnicy rezerw Podlasia Biała Podlaska. Bialszczanie wygrali na wyjeździe z GLKS-em Rokitno 2:1. Tutaj również (jak w przypadku meczu Agrosport – Orkan), gościom nie pasował niedzielny termin. – Pierwsza drużyna wyjechała do Soli na pojedynek z Olendrem, dlatego też do Rokitna pojechałem z dwunastoma piłkarzami. Ponadto kilku moich podopiecznych grało z niedoleczonymi urazami. Z naszej strony wyszła inicjatywa przełożenia meczu na sobotę, ale GLKS odmówił, a nawet zagroził nam walkowerem – powiedział trener rezerw Podlasia, Miłosz Storto. GLKS Rokitno – Podlasie II Biała Podlaska 1:2 (1:0) Bramki: Wawryniuk (10 - karny) – Korneluk (52 - karny), Szpański (65) Rokitno: Rogoźnicki – Zachor, J. Mielnik (80 Szymański), Celiński, Litwiniuk, Koch, P. Mielnik, Zaciura (75 Tymoszyński), Tur (80 Hurbańczuk), Malinowski, Wawryniuk Podlasie II: Krukowski – Adamiuk, Gawroński, Dębek, D. Mielnik, Juszczyk (80 Jesionek), Daniluk, Korneluk, Szpański, Guzek, Chalimoniuk Czerwona kartka: D. Mielnik (Podlasie II) w 35 min. Miłą niespodziankę sprawił swoim sympatykom Grom Kąkolewnica, wygrywając z wyżej notowanym LKS-em Dobryń 4:0. Zajmujący ostatnie miejsce w tabeli Grom wygrał w tym sezonie zaledwie raz, głównie dlatego, że miał problemy z kadrą. – Nareszcie był komplet zawodników – cieszył się po meczu prezes Grzegorz Sokołowski. – Na wyróżnienie zasłużyli zwłaszcza Emil Komoń i Daniel Ochal, ale ogólnie cały zespół zagrał dzisiaj dobrze. Poprzez to zwycięstwo, na pewno podbudujemy się psychicznie i chciałbym bardzo, abyśmy do końca rundy zdobyli jeszcze parę punktów. Jedziemy teraz do Krzywdy, więc powtórka wyniku byłaby mile widziana – dodał prezes Sokołowski. Grom Kąkolewnica – LKS Dobryń 4:0 (1:0) Bramki: Góralski (18), Ochal (72), Komoń (73, 90+4) Grom: Kaczanowski – J. Sokołowski, P. Sokołowski (75 Krzewski), Rogowski, Ł. Wysokiński, Golec (60 Komoń), Góralski (78 P. Michaluk), Głowniak, Ochal, Ślusarczyk (83 Kosel), Sokół - Nie mamy wyjścia, musimy odrabiać punkty – mówił po meczu ŁKS-u Łazy z Granicą Terespol uśmiechnięty prezes tych pierwszych, Jan Baniak. ŁKS pewnie pokonał Granicę Terespol 5:1, a wszystkie bramki dla gospodarzy to dzieło dwóch piłkarzy, mianowicie Pawła Safiańskiego (hat-trick) i niezastąpionego Kamila Kopecia. Gracze z Terespola zdobyli tylko jednego gola, wyrównując w 52. minucie stan rywalizacji, ale to było wszystko, na co było ich stać tego dnia. ŁKS Łazy – Granica Terespol 5:1 (1:0) Bramki: Safianski (9, 56, 89), Kopeć (63, 90) – Karpiszuk (52) Łazy: B. Szaniawski – Chudzik (89 Wereszczyński), Kierych, Kopeć, Momot, Netczuk (70 Gaj), Ozygała (85 Kucharski), Sadło, Safianski, P. Szaniawski, (86 Kustra), Izdebski Granica: Jurkowski – Machnowski (70 Mikiciuk), Ciok, Lewczuk, Bobikowski, Fedoruk, Myśliwiec, Antonowicz (80 Butrym), Pawluczuk (25 Trochimiuk), Karpiszuk, Jaszczuk W pojedynku dwóch sąsiadów w tabeli, Sokół Adamów skromnie pokonał Lutnię Piszczac 1:0. \"Złotego gola” zdobył w 85. minucie Kamil Stępniak, który piętnaście minut wcześniej pojawił się na placu gry w miejsce Marcina Kasaka. – Przez większą część meczu przebywaliśmy na połowie Sokoła, ale gościom wyszedł strzał życia i znowu kończymy spotkanie bez punktów. Zdarza nam się to już kolejny raz, bo kiedy w końcówce chcemy dobić rywala, tracimy bezsensownego gola. Tak samo było przed tygodniem w meczu z Lesovią – skomentował trener Lutni Michał Kwiecień. Dzięki zwycięstwu i potknięciu drużyn będących wyżej w tabeli, Sokół awansował na czwartą pozycję. – Teraz czekają nas ciężkie mecze, bo najpierw gramy w derbach z Lesovią, a potem z rezerwami Podlasia. W tych spotkaniach nie liczę na nic innego, jak na komplety punktów – wyjaśnił trener Sokoła, Robert Cąkała. Lutnia Piszczac – Sokół Adamów 0:1 (0:0) Bramka: K. Stępniak (85) Lutnia: Jankowski – Piotrowicz, Dejneka, Strojek, Brodawski, Płatek, M. Czebreszuk, Melanowicz (75 Soćko), Witczak (64 Zienkowski), Kurowski, Korzeniewski Sokół: Osial – Nowicki (55 Boruc) , Wrzosek, Facon, Bychowski, Sierakowski (80 M. Stępniak), Murarz, Syrzycki, Kosmala (46 Fredo), Ambroziak, Kasak (70 K. Stepniak) - Nie pamiętam nawet, kiedy ostatni raz mój zespół wygrał ligowy mecz na wyjeździe. W końcu się udało – nie ukrywał swojej radości po wygranym meczu z imienniczką z Żabikowa, trener Unii Krzywda, Zbigniew Lamek. Drużyna przyjezdnych stworzyła sobie wiele klarownych sytuacji, powinna chociażby do przerwy prowadzić 3:0, lecz szwankowała skuteczność. Po przerwie sprawy w swoje ręce wziął Andrzej Białach i punkty pojechały do Krzywdy. Unia Żabików – Unia Krzywda 0:1 (0:0) Bramki: A. Białach (58) Unia Ż.: Golonka – Wachnik, Palica, Włoszek, Niewęgłowski, Końko, Ł. Frączek I., Zając, Potega, Borysiuk, T. Pawlina (80 J. Krajanowski) Unia K.: K. Białach - Mateńko, Garbacik, Kazana, Młynarczyk, Gajownik, Kubak (70 Baran), Chmiel (80 Piszcz), A. Białach, Wesołowski (55 Rusek), Łukasik (80 P. Białach)

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama