Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Nowa matura, nowy strach. Jakie zmiany czekają maturzystów?

Koniec z kupowaniem prac. Na ustnej maturze z języka polskiego trzeba się będzie popisać wiedzą. Trudniej będzie też na egzaminie z matematyce na poziomie rozszerzonym, bo część odpowiedzi uczeń będzie musiał zakodować.
Nowa matura, nowy strach. Jakie zmiany czekają maturzystów?
W maju uczniowie podejdą do egzaminu dojrzałości w nowej formule. Zmian jest wiele. W części ustnej będą dwa egzaminy (z języka polskiego i języka obcego nowożytnego - bez określenia poziomu), a w części pisemnej cztery (z polskiego, matematyki, języka obcego nowożytnego - na poziomie podstawowym). Uczeń będzie musiał obowiązkowo podejść do egzaminu z jednego z przedmiotów dodatkowych na poziomie rozszerzonym, np. biologii czy chemii. Takiego egzaminu nie będą zdawać tylko uczniowie technikum, którzy w przyszłym roku maturę napiszą wg. "starych zasad”. Spore zmiany są też w egzaminie z matematyki na poziomie rozszerzonym. Uczniowie będą musieli zmierzyć się m.in. z zadaniami otwartymi z kodowaną odpowiedzią. - To może być dodatkowy stres - przyznaje Magdalena Kowalik (na zdjęciu), którą w maju czeka egzamin w nowej formule. - Tym bardziej, że przygotowując się rozwiązujemy zadania z lat poprzednich, bo tych według nowej formuły jeszcze nie mamy. Zaniepokojeni są też nauczyciele. - Zrobiliśmy maturę próbną. Jeden z naszych najlepszych uczniów, który zadania z poprzednich lat rozwiązywał na poziomie 95 proc., osiągnął tylko 84 proc. - mówi Bartosz Słodkowski, nauczyciel matematyki z Gimnazjum i Liceum im. Jana III Sobieskiego w Lublinie. - Popełnił błędy w zadaniach z kodowaną odpowiedzią. Dlatego uważam, że to może być dla uczniów problem. Zmiany będą też w egzaminie ustnym z języka polskiego. Do tej pory oceniano prezentację, którą uczniowie przygotowywali w domu. Teraz maturzysta będzie losował zadanie. Ani on, ani członkowie komisji, nie będą wcześniej znali jego treści. - Będą trzy typy tematów: o języku, literackie i ikoniczne - wylicza Renata Janicka z lubelskiego biura Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Krakowie. - Na przygotowanie się do odpowiedzi uczeń będzie mieć kwadrans, a na wypowiedź 10 minut. Kolejne 5 minut to rozmowa z komisja na temat jego wypowiedzi.- Na pewno będzie inaczej. Czy trudniej? To się okaże - stwierdza Wojciech Trybulski, polonista w Zespole Szkół nr 1 im. Władysława Grabskiego w Lublinie. - Skończy się fikcja starej matury, gdzie od lat trwał proceder odkupywania czy przekazywania prac. Nowe zasady pozwolą też rozwinąć skrzydła zdolnym uczniom. Na maturze mogą dostać zarówno fragment tekstu publicystycznego, jak też może to być reprodukcja czy jakieś zagadnienie językowe - wylicza Trybulski. I przypuszcza: Słabsi uczniowie mogą mieć problemy. - Dobrze przygotowany uczeń poradzi sobie w każdych warunkach - stwierdza Zbigniew Jakuszko, dyrektor V LO w Lublinie. - Narzekanie nic nie da. Uczniowie przygotowują się do nowej formuły matury od trzech lat. Próba już za tydzień Matury próbne Centralnej Komisji Egzaminacyjnej rozpoczną się już za tydzień - 15 grudnia od języka polskiego (poziom podstawowy). Następnego dnia uczniowie przystąpią do egzaminu z matematyki, a 17 grudnia z języka obcego. Do próbnej matury szkoły przystępują dobrowolnie.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama