Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Operation Flashpoint: Red River. Ciężki los żołnierza (wideo)

Operation Flashpoint: Red River ma być pod każdym względem lepszy od swojego poprzednika, czyli Operation Flashpoint: Dragon Rising. To dobra wiadomość dla fanów nieco trudniejszych gier akcji, ale zła wiadomość dla fanów takich gier jak ArmA II.
Operation Flashpoint: Red River. Ciężki los żołnierza (wideo)
Operation Flashpoint: Red River
Pierwszy Operation Flashpoint stworzony przez czeskie Bohemia Interactive Studio by trudnym i złożonym symulatorem współczesnego pola walki. Kiedy Czesi stracili prawa do marki, stworzyli nową: ArmA. Jej poszczególne odsłony i dodatki były jeszcze trudniejsze (o szczegółach możecie przeczytać w naszej recenzji gry ArmA 2. Tymczasem Codemaster, właściciel marki Operation Flashpoint poszedł w nieco inną stronę. Operation Flashpoint: Dragon Rising owszem, był taktycznym FPS-em, ale przez graczy został przyjęty dość chłodno. Dla jednych był za prosty i nie oferował tylu możliwości co konkurencyjna ArmA. A dla tych, którzy spędzali całe dnie na kolejnych odsłonach Call of Duty, był za mało widowiskowy. Stąd zapowiadane zmiany w Operation Flashpoint: Red River. Akcja zabierze nas do Tadżykistanu, gdzie – jak zapowiadają twórcy – zobaczymy historie wzorowaną na takich filmach Jarhead. Na pierwszym planie będą żołnierze i ich wojenne przeżycia. To zresztą widać na zwiastunach zapowiadających grę. Każdy koncentruje się na jednej postaci, jak np. kapitanie Balletto:
czy Williamie Kirbym:
Sama gra ma być bardziej przystępna niż poprzedniczka. Prostsze menu, mniej klikania, a więcej strzelania. Premiera gry Operation Flashpoint: Red River (PC, Xbox 360, Playstation 3): kwiecień 2011.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama