Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

The Sims: Średniowiecze. Dziś premiera, czyli jak zostać królem?

Tym razem Simy są średniowieczne. Spiskują, romansują, torturują i rzucają czary. A przede wszystkim budują królestwo. Dzis premiera gry The Sims: Średniowiecze.
The Sims: Średniowiecze. Dziś premiera, czyli jak zostać królem?
The Sims: Średniowiecze
The Sims: Średniowiecze nie jest ani dodatkiem, ani kontynuacją The Sims 3. I choć część rozwiązań czy mechanizmów rozgrywki będzie doskonale znana fanom serii, to trzeba przyznać, ze The Sims: Średniowiecze wnosi sporo nowości do simowego świata. Początki są jednak tradycyjne: zaczynamy od stworzenia swojego Sima. Możliwości jest mnóstwo, bo edytory postaci w Simach zawsze były bardzo rozbudowane. Potem wybieramy profesję. Może to być rycerz, monarcha, bard, czarodziej, kupiec, kapłan, kowal, itd. Czyli standardowy zestaw średniowiecznych zawodów. - Średniowiecze to ekscytujący czas intryg i legend. Okres ten to świetne tło dla nowej serii, nieskończona ilość nowych historii – tłumaczy Scott Evans, menedżer studia tworzącego grę. - The Sims Średniowiecze to zupełnie nowe doświadczenie dla graczy, także tych zainteresowanych elementami strategicznymi, ponieważ mechanika gry umożliwia kontrolę nad całym królestwem oraz wykonywanie questów. I to największe nowości. Owszem, można grę potraktować jak klasycznych Simów i zajmować się tu urządzaniem średniowiecznego dworu, kupowaniem nowych ubrań (dość powiedzieć, że w edycji limitowanej znajdziemy dwa ekskluzywne zestawy strojów dla Króla/Królowej i Kata. Do tego 3 dodatkowe sale tronowe: Sala Tronowa Barbarzyńcy, Sala Tronowa Mrocznej Magii i Sala Tronowa Księżniczki...). Można jednak potraktować rzecz strategicznie. Wtedy zajmiemy się budowaniem własnego królestwa, kontrolowaniem poddanych i wykonywaniem misji (np. wykucie legendarnego miecza, zaaranżowanie małżeństwa, odnalezienia fontanny młodości czy obrony królestwa przed czarnoksiężnikiem). W The Sims: Średniowiecze znajdziemy także system osiągnięć, magię i dyplomację. To wszystko może sprawić, że grą zainteresują się ci, którzy dotąd omijali The Sims szerokim łukiem. Nie zabraknie i takich rozrywek jak rycerskie pojedynki czy tortury w postaci zakuwania w dyby albo rozciągania czy łamania kołem. Oczywiście w wersji nie makabrycznej. W końcu grę opatrzono kategorią wiekową od 12 lat.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama