Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Ogniwo Wierzbica – Tatran Kraśniczyn 6:1. Wyniki chełmskiej klasy okręgowej

Lider z Wierzbicy nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem na swoim terenie Tatranu Kraśniczyn. Drużyna trenera Jacka Kłosa strzeliła rywalowi sześć goli.
Ogniwo Wierzbica – Tatran Kraśniczyn 6:1. Wyniki chełmskiej klasy okręgowej
Erwinowi Pilarskiemu (z prawej) z Ogniwa, próbuje przeszkodzić Damian Sadlak z Tatranu (DOMINIK GUZ)
– Już po pierwszej części gry powinniśmy wygrywać co najmniej 4:0 – twierdzi Jacek Kłos, szkoleniowiec Ogniwa. Miejscowych kibiców mogli ucieszyć w tym okresie Patryk Bąk i Erwin Pilarski. – Sam Patryk zaliczył dwa słupki i zmarnował dwie okazje sam na sam – wylicz trener miejscowych. – Z dobrej strony zaprezentował się w tych sytuacjach bramkarz przyjezdnych Piotr Szpak. Jedynego gola drużyna Kraśniczyna zdobyła z rzutu karnego. Faulującym w obrębie pola karnego był golkiper Ogniwa Rafał Zagraba. – Cieszymy się, że powiększyliśmy swój dorobek o kolejne trzy punkty – podsumował opiekun gospodarzy. Defensywa gości rozprężyła się po czerwonej kartce dla rezerwowego Marcina Mazurka. Piłkarz pojawił się na murawie w 80 min, a siedem minut później musiał opuścić plac gry. – Gdyby mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla gospodarzy, nie miałbym do zespołu pretensji – uważa Lucjan Fedak, prezes klubu z Kraśniczyna. – Tym bardziej żal straconych trzech goli, gdyż wcześniej mieliśmy swoje szanse na pokonanie bramkarza lidera. Szczęścia, jeszcze przy wyniku 1:3, zabrakło Rafałowi Wójcikowi i Kamilowi Mazurkowi. Przegraliśmy za wysoko – twierdzi Fedak. Ogniwo Wierzbica – Tatran Kraśniczyn 6:1 (2:1) Bramki: Pilarski (6), A. Mazurek (35 z karnego), P. Bąk (55, 90), Krawiec (88, 89) – Paweł Szpak (30 z karnego). Czerwona kartka: Marcin Mazurek (Tatran) w 87 min, za faul. Ogniwo: Zagraba – Kapeluszny (60 Nowaczek), A. Mazurek, I. Hanc, Socha, Charytanowicz, Krawiec, Pasicki (80 Gałecki), Szanfisz (65 Nyszko), Pilarski (65 M. Bąk), P. Bąk. Tatran: Piotr Szpak – Paweł Szpak (80 M. Mazurek), Mielnicki, Sadlak, P. Mazurek, T. Mazurek, M. Sawczak (82 K. Mazurek), P. Sawczak, Kowalski, Wójcik, Malinowski. Po serii pięciu porażek z rzędu Unia Białopole, w końcu, dopisała do swojego dorobku punkt. Na trenerskiej ławce gospodarzy zasiadł doświadczony Leszek Borkowski. Nowy "stary” szkoleniowiec odniósł połowiczny sukces, a jego podopieczni zremisowali bezbramkowo z walczącą o utrzymanie Saweną Sawin. – Ten punkt wcale nas nie cieszy. Byliśmy gospodarzami i takie mecze powinniśmy wygrać – mówi Jan Ostrowski, prezes Unii. – Tym bardziej, że mieliśmy mnóstwo okazji do tego, by przechylić szalę wygranej na swoją korzyść. Oba zespoły dzieliły w tabeli zaledwie dwa punkty i dwie lokaty. Gospodarze zajmowali ostatnie miejsce i w dalszym ciągu muszą drżeć o ligowy byt. Nic dziwnego, że miejscowi z animuszem przystąpili do wczorajszej spotkania. Więcej z gry miała Unia, nie potrafiła przełożyć tego na bramki. Bliscy szczęścia byli: Radosław Ciołek, Tomasz Soroka, Sławomir Leśnicki. – Radek niepotrzebnie dogrywał piłkę, zamiast sam strzelać na bramkę w dogodnej sytuacji. Z kolei Sławkowi Leśnickiemu, w decydującym momencie odskoczyła piłka. Z kolei Tomek Soroka miał dwie szanse by ucieszyć kolegów z zespołu – wylicza Ostrowski. Goście też nie byli dłużni. Sawena wypracowała kilka okazji do zdobycia bramki. Najlepsze mieli Sebastian Korneluk i Damian Szychulec. Na przeszkodzie stawał im jednak ich były kolega z zespołu, Dawid Swatek. On, Adrian Kurec oraz grający trener Radosław Ciołek, zawitali zimą do Białopola, właśnie z Sawina. – Dawid wybijał piłkę prawie z linii bramkowej, ratując Unię przed utratą goli – tłumaczy Wojciech Adamowicz, prezes Saweny. – Podział punktów nas nie cieszy, tym bardziej, że przed nami już w środę kolejny mecz ligowy. Mamy tylko dwa punkty przewagi nad ostatnią w tabeli Unią. Sądzę, że o punkty w spotkaniu z rezerwami Startu będzie nam niezwykle ciężko. Tym bardziej, że goście zapewne skorzystają z posiłków i przyjadą do nas z zawodnikami z pierwszej drużyny, występującej w IV lidze – uważa Adamowicz. Unia Białopole – Sawena Sawin 0:0 Unia: Bralewski – Chwedyna, Dawid Swatek, Demczuk, Werbolewski, Kurec (46 S. Leśnicki), S. Domińczuk, Rakowiecki (81 Nafalski), M. Soroka, T. Soroka, Ciołek (65 P. Domińczuk). Sawena: Kaczan – Sawa, Niemiec, Steć, Rączkowski, Z. Leśnicki, Kondziela, Korneluk, Dziwulski, Gołębski (60 Szychulec), Sawicki (46 Kozina). Z konieczności z bramce Pławanic wystąpił trener Zbigniew Lepionka. Debiut w lidze szkoleniowiec może zaliczyć do udanych. – Grzegorz Dmuch jest po operacji, Przemek Jakubiec nie przyjechał na mecz, a junior Mateusz Paluch, nie mógł grać, gdyż zapomniał szkolnej legitymacji – tłumaczy Lepionka. – Wygraliśmy 4:0, jedną tzw. setkę udało mi się obronić, zatem mogę być zadowolony ze swojego występu – dodaje szkoleniowiec. Pławanice Kamień – Agros Suchawa 4:0 (3:0) Bramki: Stocki (33, 39), Wiśniewski (36), Piech (84). Pławanice: Lepionka – Neckar, Omelko, Hawryluk (80 Okoniewski), Brykalski, Petruk, Janas, Filipczuk, Krop (75 Burzycki), Stocki (60 Gąsiorowski), Wiśniewski (70 Piech). Agros: Dmitruk – Krawczyk, D. Staszewski (75 Kociuba), Gałęzowski, Struski, Gruszczyński (81 Gmitruk), Nowicki (42 Belina), Sekulski, Gałąska, Szczepaniak, S. Staszewski. Kłos Chełm – Frassati Fajsławice 1:3 (1:0) Bramki: Bogusz (10) – M. Szadura (76), Madeja (82), A. Czajka (90+2). Czerwone kartki: Mateusz Szpilski (Kłos) w 81 min, za drugą żółtą. Łukasz Panas (Kłos) w 82 min, za drugą żółtą. Kłos: Zelent – Bazela, Hawryluk, Bogusz, Panas, Staszczak (65 Antoniak), Wyrostek, Kuśmierczyk (75 Marcinek), Szmytki, Nowak (80 Staniszewski), Szpilski. Frassati: M. Czajka – Furmaniak, Trała, Błaziak, Jedut (50 M. Szadura), J. Olech, P. Kasperek (50 P. Szadura), A. Czajka, Baran (54 K. Szadura), Madeja, Ł. Kasperek (90+2 Ornal).\\ Brat Cukrownik Siennica Nadolna – Ruch Izbica 3:1 (3:1) Bramki: Maśluch (1, 33), Kister (20) – Strokin (2). Brat: Wróbel – Iwaniuk, Belina (46 Dobrzyński), Rossa, Ćwirta, Czuluk, Kister (80 Korszun), Dębski, Lubaś (55 Łusiak), Nowicki (46 Malinowski), Maśluch. Ruch: Marek – Kita, Pawelec, Basiński (46 Jarmosz), Burak, Wójciuk, P. Rysak, Kister, Łata (75 Orkiszewski), Iracki (70 Mazur, 80 Bojarski), Strokin. Hetman Żółkiewka – Vitrum Wola Uhruska 4:0 (1:0) Bramki: Furmanek (29), Pidek (53), Wysokiński (57), Kisiel (65). W 2 min Damian Koprucha (Hetman) przestrzelił rzut karny. Hetman: Płonka (46 Piędzia) – Olech, Tuczyński, Limek, Furmaniak, Kisiel (70 Zabiegły), Szczepiński, Wysokiński, Koprucha, Pidek (82 Batyra), Furmanek (46 Królikowski). Vitrum: Iwaniuk – Cholawo, K. Czerpak, Danielak (60 Mateusz Walaszek), P. Wielgus, M. Wielgus, Superniak, Pawluk (78 D. Borysiuk), Kostecki, Reps (50 Helmer), Marcin Walaszek. Start II Krasnystaw – Granica Dorohusk 1:0 (1:0) Bramka: Drzewiecki (27). Start II: Bednarczyk – Dworucha, Błaszczak, Łuczyn, Nowakowski (80 Wiśniewski), D. Salitra, M. Bąk (55 J. Salitra), A. Sawa, Szostak (78 A. Bąk), Drzewiecki (74 Barcicki), Zdunek. Granica: Kopeć – Sergijuk, Kotowski, Malinowski, Tarasiuk, K. Olęder, Turewicz, Krzysztof Ruszkiewicz, Jenda, Jabłoński, M. Oleder.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama