W sobotę zakończył się sezon 2010/11 w ekstralidze i I lidze kobiet. Najbardziej udany okazał się dla Górnika Łęczna, który jako beniaminek został piątą siłą w elicie kobiecego futbolu.
Marek Wieczerzak
05.06.2011 21:15
Piłkarki Górnika i Widoku zakończyły sezon w bardzo odmiennych nastrojach (Maciej Kaczanowski/Archi
"Zielono-czarne” zafundowały na koniec swoim kibicom strzelecki festiwal odprawiając Mitech Żywiec z bagażem sześciu bramek. Co ciekawe, do siatki rywalek trafiały tylko dwie zawodniczki: Anna Sznyrowska i Magdalena Dudek. Obie zanotowały hat-tricki.
Po meczu łęcznianki spotkały się przy grillu z władzami klubu. – Naszym celem było utrzymanie się w lidze i zrealizowaliśmy go z nawiązką – mówi Mirosław Staniec, trener Górnika.
– Dlatego bardzo się z tego cieszymy. Nie da się ukryć, że duży wpływ na ten sukces miała bardzo dobra wiosna w naszym wykonaniu. Założenia prezesa są takie żebyśmy w przyszłym sezonie powalczyli o miejsce na podium. Czy będę dalej prowadził drużynę?
Kontrakt kończy mi się 30 czerwca i na razie nikt nie rozmawiał ze mną na temat jego przedłużenia, ale myślę, że tak. Ja sam nigdzie się nie wybieram – dodaje.
Na siódmym miejscu zakończył sezon AZS PSW Biała Podlaska. W ostatnim meczu drużyna trenera Marcina Kasprowicza zdobyła trzy punkty walkowerem, bo zdegradowani już Czarni Sosnowiec odpuścili sobie daleką podróż i nie przyjechali na spotkanie.
W przyszłym sezonie nie zobaczymy za to ani jednak drużyny z woj. lubelskiego na zapleczu ekstraligi. Rodzynek w postaci Widoku Lublin spadł do II ligi. Na pocieszenie zespół trenera Jakuba Knapa wygrał 4:2 ze świeżo upieczonym beniaminkiem ekstraligi z Tomaszowa Mazowieckiego.
Górnik Łęczna – Mitech Żywiec 6:0 (2:0)
Bramki: Sznyrowska (4, 33, 49), Dudek (66, 67, 90).
Górnik: Kiedrzynek – Kwietniewska (76 Siczek), Kudyte, Kawalec, Lisowska, Dudek, Guściora (60 Podsiadła), Alekperova, Zubczyk (70 Pakuła), Sokolova (46 Stępniewska), Sznyrowska.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze