Tatran przystępował do meczu z Kłosem Chełm z pozycji lidera. Miejscowi udowodnili, że nie straszny im żaden zespół.
11.09.2011 23:09
Fragment niedzielnego meczu Ogniwa z Vitrumem Wola Uhruska
(DOMINIK GUZ)
– W pierwszej połowie całkowicie zdominowaliśmy przeciwnika – podkreśla trener Kłosa Sławomir Świadysz.
– Mieliśmy dwie okazje do podwyższenia rezultatu jeszcze w tej części gry. Adam Nafalski nie potrafił zdobyć bramki z metra, a strzał Łukasza Drzewickiego z 11 metrów obronił bramkarz Tatrana.
Goście liczyli się z doświadczeniem Kłosa i nastawili się na grę z kontry.
– Nasi rywale stworzyli w drugiej połowie praktycznie jedną klarowną okazję na gola. Bardzo dobrze spisał się w nasz bramkarz Łukasz Kozłowski, który wybronił strzał z główki z piątego metra – tłumaczy szkoleniowiec gospodarzy. I dodaje: – Łukasz to doświadczony zawodnik. Dojrzał już do swojej roli, jaką pełni w zespole. W tym sezonie pokazuje, że możemy na niego liczyć.
– Trochę posypała nam się linia obrony. Z kontuzjami grali też Michał Gutowski, Marcin Malinowski i Rafał Wójcik – mówi Lucjan Fedak, prezes Tatrana. – W pierwszej połowie Kłos był lepszy, w drugiej gra się już wyrównała. Dwie pierwsze bramki zaliczyć trzeba na konto naszego bramkarza Piotra Szpaka. Postaramy się odrobić stracone punkty w następnym meczu z Vitrumem – zapowiada prezes.
Kłos Chełm – Tatran Kraśniczyn 3:0 (1:0)
Bramki: Szpilski (30, 85), Drzewiecki (80).
Kłos: Kozłowski – Bazela, Bogusz, Wyrostek, Hawryluk (83 Panas), Staszczak, Żółciński, Szpilski, Kuśmierczuk, Drzewiecki, Nafalski (89 Dudek).
Tatran: Piotr Szpak – Gutowski (64 P. Sawczuk), Mielnicki, Fedak, Mazurek, Sadlak, Kowalski, Maciaszek, Malinowski (46 M. Sawczuk), Wójcik (69 Stanisławski), Ciechański.
Z powodu dożynek w Wierzbicy nastąpiła zmiana gospodarza. Zgodnie z terminarzem spotkanie miało być rozegrane w Woli Uhruskiej. Ogniwo sprawiło kibicom miły prezent i pokonało Vitrum 5:3. Nikt nie miał wątpliwości, kto w niedzielne popołudnie był lepszy na boisku.
Ogniwo Wierzbica – Vitrum Wola Uhruska 5:3 (3:1)
Bramki: Bąk (1), Charytanowicz (14, 70), Szanfisz (20, 80) – Kulbicki (44), Marcin Walaszek (49, 60).
Vitrum: Szlichtyng – Cholawo, M. Wielgus, P. Wielgus, Sasiejko, Pawluk, M. Polak (33 Szwalikowski), Kulbicki, Marcin Walaszek (70 Superniak), Reps, Klempka (75 Mateusz Walaszek).
Ogniwo: Ratomski – Kloc, Kapeluszny, Kołtun, I. Hanc, Bakaj, Szanfisz (86 Gałecki), Charytanowicz, Zwolak (65 Pilarski), Nadolski (73 R. Hanc), M. Bąk.
Ostre lanie dostała w Żółkiewce Victoria Żmudź. Po komplecie czterech wygranych beniaminek dostał ostre lanie od doświadczonego Hetmana. – Wyszedł nam ten mecz. Zespół ze Żmudzi gra niezłą piłkę. W konfrontacji z nami goście nie za wiele mieli do powiedzenia – mówi Andrzej Koprucha, kierownik Hetmana.
Już w szóstej minucie kontuzji doznał Damian Danielak. – Posypała nam się linia obrony. Jarek Kotowski grał też z bolącymi plecami. Niepotrzebnie graliśmy do końca otwartą piłkę, stąd taki wysoki wynik. Hetman był lepszy, ale wygrał za wysoko – ocenił Piotr Moliński, trener Victorii.
Hetman Żółkiewka – Victoria Żmudź 8:1 (2:0)
Bramki: Koprucha (15), Pidek (38, 78), Zabiegły (52), Wysokiński (83), Furmanek (86, 90+3), Szośćdziński (90+2) – Olęder (48).
Hetman: Znój – Olech, Turek, Furmaniak, Limek, Wysokiński, Szośćdziński, Koprucha (80 Stanicki), Zabiegły, Furmanek, Pidek (85 Rozner).
Victoria: Wikło – Leśnicki, Kotowski (70 Olejniczak), Danielak (6 Betiuk, 68 Jędruszak), Tymiński (52 Kossowski), Szczerepa, Kapitan, Ciechoński, Olęder, R. Wagner, Grzegorzewski.
Pławanice Kamień – Agros Suchawa 2:1 (0:1)
Bramki: Janas (65), Gąsiorowski (77) – S. Staszewski (20).
Pławanice: Dmuch – Hawryluk, Ożóg, Purzycki, R. Bochen, T. Bochen (60 Filipczuk), Ciejak (60 Dudko), Janas, Gąsiorowski, Petruk (85 Wiśniewski), Krop (46 Stocki).
Agros: Dmitruk – Sadlak, D. Staszewski, Samoluk, Lis (80 B. Staszewski), Polak (67 M. Baran), Gałęzowski, Gmitruk (68 Waszuk), S. Staszewski, Karczewski, Sekulski (30 Gruszczyński).
Unia Białopole – Start II Krasnystaw 3:0 (0:0)
Bramki: Wagner (47), Ciołek (70 z karnego, 77).
Unia: Bralewski – Swatek, Kaliński, Demczuk (60 T. Soroka), Wagner, Piekaruk (80 Rudź), Domińczuk, Welter (46 Rakowiecki), M. Soroka, Sobczuk, Ciołek (85 Ostrowski).
Start II: Martyna – Osypiuk, Zdunek, Chwiej, Zygrent, Wiśniewski, A. Sawa, Barcicki, Psiuk, Salitra, Drzewiecki.
Pauzowała Granica Dorohusk
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze