Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Unia Hrubieszów – Olimpiakos Tarnogród 5:0

Unia Hrubieszów bez czterech podstawowych zawodników okazała się za mocna dla outsidera z Tarnogrodu. Piłkarze Olimpiakosu przegrali z zespołem Mariana Cisły 0:5 i wszystko wskazuje na to, że do końca sezonu pozostaną czerwoną latarnią.
Unia Hrubieszów – Olimpiakos Tarnogród 5:0
Szymon Nowak strzelił dwie bramki dla Unii Hrubieszów (ARCHIWUM)
– Powiem szczerze, że trochę obawiałem się tego meczu. Olimpiakos przed tygodniem powalczył z Hetmanem Zamość, zebrał niezłe recenzje, ale tym razem mnie rozczarował. Spodziewałem się po nich więcej. Tymczasem goście nie mieli na boisku nic do powiedzenia. Dominowaliśmy od początku do końca – mówi Marian Cisło, szkoleniowiec Unii. W zespole z Hrubieszowa zabrakło w sobotę aż czterech podstawowych zawodników. Patryk Mac, Siergiej Borys, Mateusz Białacki i Marcin Lebiedowicz pauzowali z powodu kontuzji. – To dość poważne urazy. Nie wiem, czy wyleczą się na następne spotkanie – martwi się Cisło, któremu humor poprawili nieco młodzi zawodnicy. – W pewnym momencie, po przerwie oprócz Igora Mossurca i Szymona Nowaka na boisku byli tylko chłopcy urodzeni w 1994 i 1995 roku. Muszę ich pochwalić, bo spisali się świetnie. Nie bali się wziąć odpowiedzialności na swoje barki, grali odważnie, atakowali i pokazali, że dojrzeli do gry na tym poziomie rozgrywek – komplementuje trener \"biało-niebieskich”. Trzy punkty załatwili gospodarzom: Nowak, Krystian Oleszczuk i Maciej Bronicki. Efektywnie grający tercet rozdzielił pomiędzy siebie wszystkie asysty i bramki. Wielkie strzelanie rozpoczął w 7 min Nowak, który wykorzystał podanie Bronickiego i precyzyjnym uderzeniem pokonał golkipera Olimpiakosu. Osiem minut później ten sam zawodnik lobem spod linii bocznej podwyższył na 2:0. Jeszcze przed przerwą trafił Bronicki, który po dośrodkowaniu Oleszczuka wślizgiem wpakował futbolówkę do bramki. W drugiej połowie ochotę do gry odebrał przyjezdnym Oleszczuk, który dwa razy pokonał Michała Wygachiewicza i ustalił wynik spotkania na 5:0. \"Biało-niebiescy” tym samym zrehabilitowali się swoim kibicom za remis 1:1 sprzed tygodnia z Victorią Łukową/Chmielek. Do końca sezonu pozostało jeszcze siedem kolejek. Unia zajmuje obecnie dziewiąte miejsce, ale ma spore szanse, żeby przesunąć się w tabeli jeszcze o dwa miejsca w górę. Kolejny krok może zrobić już za tydzień w spotkaniu z Tanwią Majdan Stary. Unia Hrubieszów – Olimpiakos Tarnogród 5:0 (3:0) Bramki: Nowak (7, 15), Bronicki (41), Oleszczuk (51, 77). Unia: Żygawski – Bednarek (73 Stefaniak), Zając, Mossurec, Kondrat, Kawarski (60 Lisiczyński), Kucy (65 Krygiel), Otręba, Nowak, Oleszczuk, Bronicki. Sędziował: Mariusz Szczurek.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama