Dzisiaj wystartowały rozgrywki Wojewódzkiej Ligi juniorów starszych i młodszych. Pierwszymi liderami w tabelach obu grup wiekowych zostały drużyny Motoru Lublin
22.08.2012 22:00
Juniorzy starsi Motoru Lublin rozpoczęli nowy sezon od zwycięstwa nad Orlętami Łuków (3:0) (MACIEJ K
Juniorzy starsi Motoru pokonali u siebie Orlęta Łuków 3:0. Wyższego zwycięstwa w pierwszej serii gier nie było. Dlatego młodzi lublinianie po pierwszej serii gier objęli przodownictwo w tabeli.
Mecz dobrze ułożył się dla gospodarzy, bo ci do przerwy prowadzili 2:0 i praktycznie przez cały mecz kontrolowali sytuację na boisku. Po przerwie dołożyli jeszcze jedną bramkę. Na listę strzelców wpisywali się: Patryk Świdziński – dwukrotnie oraz Mirosław Podlecki.
– To było dla nas bardzo spokojne spotkanie, bo rywale nie stworzyli zbyt dużego zagrożenia pod naszą bramką. Z tyłu mieliśmy spokój niemal przez całe zawody – mówi koordynator grup młodzieżowych w Motorze Roman Garwoła. W meczu wzięli udział dwaj młodzi piłkarze, którzy zostali zgłoszeni do rozgrywek drugoligowych: Jakub Kosiarczyk i Marcin Kufrejski.
Dużo więcej emocji było w starciu: Dwernicki Stoczek Łukowski – Tomasovia Tomaszów Lubelski. Zwycięsko z tej rywalizacji zasłużenie wyszła druga z ekip, która pokonała rywali 3:2.
"Niebiesko-biali” mieli dużą przewagę, ale seryjnie marnowali podbramkowe sytuacje. I to się na nich zemściło, bo do przerwy przegrywali jednym golem. Po zmianie stron Tomasovia udowodniła jednak swoją wyższość i już w 55 minucie to zawodnicy tego zespołu objęli prowadzenie 2:1.
– Później podwyższyliśmy na 3:1, ale dwie minuty przed końcem przeciwnik odpowiedział kontaktowym trafieniem i zrobiło się nerwowo. Udało się jednak dowieźć korzystny rezultat do końcowego gwizdka. Powinniśmy wygrać zdecydowanie wyżej, bo Dwernicki w pierwszej połowie oddał tak naprawdę jeden strzał na naszą bramkę i prowadził. Na pewno musimy pracować nad skutecznością – przekonuje szkoleniowiec ekipy z Tomaszowa Lubelskiego Tomasz Kłos.
W juniorach młodszych "z wysokiego c” sezon również rozpoczął Motor. Drużyna z Lublina wygrała zdecydowanie najwyżej w pierwszej kolejce, bo rozbiła Huragan Międzyrzec Podlaski aż 9:0. Najlepiej spisał się Kamil Wolski, który skompletował hat-tricka.
Po dwa gole dołożyli: Eryk Głaz i Maciej Muszyński. Konkurs na najładniejszą bramkę wygrał z kolei Głaz, który przymierzył do siatki rywali po silnym strzale z dystansu i to w samo okienko. Ciekawie było w Białej Podlaskiej, gdzie tamtejszy TOP 54 długo remisował z Unią Hrubieszów 2:2. Ostatecznie podopieczni Henryka Grodeckiego zdołali wywalczyć komplet punktów po trafieniu na trzy minuty przed zakończeniem spotkania. Z Widokiem Lublin męczyła się też Avia Świdnik.
– Nie strzeliliśmy karnego i ogólnie nie popisaliśmy się pod bramką rywali. Zresztą to gracze gości sami strzelili sobie jedyną bramkę – mówi trener "żółto-niebieskich” Tomasz Giełzak. Problemów z odniesieniem zwycięstwa nie miał za to BKS Lublin. Ekipa Cezarego Guściory prowadziła już z Orlętami Radzyń Podlaski 5:0, ale ostatecznie goście zdołali zdobyć dwa gole.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze