Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Granit - POM Iskra 1:1, wyniki 3 kolejki lubelskiej okręgówki

Starcie lokalnych rywali – Granitu Bychawa i POM Iskra Piotrowice zakończyło się podziałem punktów. Piłkarze obu drużyn sprostali oczekiwaniom licznie zgromadzonych fanów i stworzyli bardzo ciekawe widowisko.
Granit - POM Iskra 1:1, wyniki 3 kolejki lubelskiej okręgówki
Sylwester Lis (z piłką) asystował przy golu Sebastiana Cieślaka
(KAMIL KOZIOŁ)
Trener Granitu, Jarosław Stępień, zaskoczył wszystkich zestawieniem wyjściowej jedenastki – od pierwszych minut zagrał bowiem Paweł Myśliwiecki, który do tej pory pełnił funkcję rezerwowego. – Chciałem mieć możliwość zrobienia dobrych zmian i wprowadzenie szybkich piłkarzy na zmęczonego rywala – tłumaczy Stępień. Myśliwiecki już w 10 min mógł odpłacić się szkoleniowcowi za zaufanie, ale jego strzał minimalnie minął bramkę Radosława Tracza. Plan gości zakładał z kolei zagęszczanie środka pola i odcinanie szybkich napastników gospodarzy od podań. Taka gra spowodowała, piłkarze POM-u nie mieli zbyt wielu okazji bramkowych. W pierwszej połowie popisali się jednak świetną skutecznością. W 19 min Marcin Zając wykorzystał indywidualny błąd Tomasza Flisa i nie dał szans Markowi Pachulcowi. Po meczu mogło być już praktycznie w 44 min, ale Damian Charmast zbyt długo zwlekał z decyzją o oddaniu strzału i w efekcie piłka wylądowała w rękach Pachulca. W przerwie Stępień przeprowadził jedną zmianę – Myśliwieckiego zastąpił Piotr Grabias. Po nieco ponad kwadransie na murawie zameldował się szybki Sebastian Cieślak, który zmienił Kamila Nakoniecznego. – Starałem się konsekwentnie realizować swój plan. Nie zmieniła tego nawet stracona bramka – tłumaczy Stępień. Właśnie Cieślak zapewnił Granitowi jeden punkt. Karol Orłowski zbyt długo prowadził piłkę i stracił ją na rzecz obrońców drużyny z Bychawy. Granit przeprowadził składną kontrę, którą wykończył ładnym strzałem Cieślak. – Chcieliśmy ratować sytuację próbując łapać rywali na spalonego. Niestety, nie udało się to nam – powiedział Konrad Maciejczyk, trener POM. Od 70 minuty przyjezdni musieli sobie radzić bez Piotra Wiszowatego, 20-latek dał się sprowokować Stępniowi i odepchnął grającego trenera przyjezdnych. Sędzia Jakub Bancerz nie miał wątpliwości i pokazał piłkarzowi POM drugą żółtą kartkę. – Zagotowała mu się głowa. Gram w piłkę nieco dłużej od Wiszowatego, więc w tej sytuacji wykorzystałem swoje doświadczenie – tłumaczy szkoleniowiec Granitu. Mimo osłabienia, w 82 min podopieczni Konrada Maciejczyka mogli przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale Zając przegrał pojedynek z Pachulcem. Z kolei w ostatniej akcji meczu oko w oko z Traczem znalazł się Karol Strug, ale w tej sytuacji lepszy okazał się golkiper POM. Granit Bychawa – POM Iskra Piotrowice 1:1 (0:1) Bramki: Cieślak (67) – Zając (19). Granit: Pachulec – Stępień, Pogorzelski, Flis, Walęciuk, Banach, Lis, Sobkowicz, Nakonieczny (62 Cieślak), Strug, Myśliwiecki (46 Grabias). POM: Tracz – Słowiński, Bartoszcze, Rossa, M. Orłowski, K. Orłowski, Korba, Wiszowaty, Rycerz (72 T. Wójcik), Charmast (46 Kaczmarczyk), Zając Żółta kartka: Pogorzelski. Czerwona kartka: Wiszowaty (70 za dwie żółte) Sędziował: J. Bancerz. Widzów: 400. Granit Bychawa – POM Iskra Piotrowice 1:1 (Cieślak 67 – Zając 19) * Unia Wilkołaz – Sławin Lublin 6:1 (Marzec 24, 80, Pastucha 25, 73, D. Wronka 67, Stec 81 – Kiełbowicz 55) * Iskra Krzemień – Wisła Annopol 5:2 (D. Pawlos 9, P. Pawlos 22, A. Flis 28, Góra 57, Puszka 90+3 – Mazur 65, Żelazowski 70) * Polesie Kock – Pogoń 07 Perła Lubartów Rokitno 6:1 (Gruba 8, 64, Góral 34, 59, 62, Cybul 38 – Szkutnik 70) * Powiślak Końskowola – Czarni Dęblin 1:0 (Radzikowski 90) * Cisy Nałęczów – Hetman Gołąb 1:2 (Perduta 58 z karnego – Grobel 15, Jarosław Gowin 30) * GKS Niemce – KS Dąbrowica 0:6 (Aftyka 20, 46, 56, Szczawiński 35, Stalęga 60, Bicki 78) * Piaskovia Piaski– Tajfun Ostrów Lubelski 3:1 (Duda23, Mizura 56, T. Szklarz 80 – Kapitan 21).
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama