Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Unia Hrubieszów dostała dotację od miasta, ważą się losy trenera Cisło

Unia Hrubieszów dostała dodatkową dotację od miasta. Nie ma jednak szkoleniowca, który mógłby poprowadzić pierwszy zespół
Unia Hrubieszów dostała dotację od miasta, ważą się losy trenera Cisło
Kibice Unii Hrubieszów martwią się, jak poradzi sobie ich zespół, jeśli dymisja Mariana Cisło zostan
W przerwie między rozgrywkami działacze Unii zwrócili się do rady miasta z wnioskiem o dodatkową dotację. Nie dostali pieniędzy, ale mimo problemów finansowych, postanowili nie wycofywać drużyny z rozgrywek. Opłaciło się. Radni nagrodzili ich determinację i w poniedziałek podjęli decyzję o zwiększeniu wsparcia dla klubu, przekazując „biało-niebieskim” 34 tys. zł. – Oczywiście, te środki nie zaspokoją wszystkich naszych potrzeb. Początkowo wnioskowaliśmy o kwotę w granicach 50 tys. zł, później, w trakcie negocjacji, mówiło się o 40 tys. zł, a ostatecznie stanęło na 34 tys. zł. Radni w ten sposób chcieli nas chyba zmobilizować do szukania funduszy gdzie indziej, co na pewno zrobimy – mówi Kazimierz Małyska, członek zarządu Unii. W Hrubieszowie mają jeszcze jeden poważny problem. W piątek z funkcji trenera pierwszego zespołu zrezygnował Marian Cisło. Szkoleniowiec, który zimą przebudował Unię i uczynił z niej jeden z najsilniejszych zespołów zamojskiej „okręgówki”, miał dość nawarstwiających się problemów. – Ja się nawet nie bardzo dziwię, trener nie raz mówił, że nie ma już zdrowia do walki z wiatrakami. Z drugiej strony to grzech, że odchodzi od nas człowiek, który zrobił sukces, jakim było dwanaście zwycięstw wiosną – tłumaczy Małyska. – Moja osoba nie pasowała chyba niektórym osobom – twierdził w niedzielę Cisło. W ostatnim spotkaniu z Aleksandrią Aleksandrów, wygranym przez Unię 8:1, zespół prowadził tymczasowo Marcin Nowak. Trener juniorów ma jednak niewielkie szanse, żeby zostać przy pierwszym zespole na stałe. Wczoraj wieczorem odbyło się posiedzenie zarządu, na które zaproszony był również szkoleniowiec. – Będziemy starali się zrobić wszystko, żeby przekonać trenera do pozostania. Nie mamy innych kandydatów na to stanowisko – twierdził w południe Małyska. – Zastanowię się, bo nie chciałbym zostawiać chłopaków – zakończył Cisło.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama