Orkan Bełżec – Victoria Łukowa/Chmielek 1:6
Podopieczni Marka Hyza aż do siódmej kolejki musieli czekać na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. W spotkaniu outsiderów pokonali na wyjeździe beniaminka z Bełżca 6:1.
- 09.09.2012 19:25

Kluczowe dla losów spotkania było pierwsze dziesięć minut, gdy przyjezdni na przestrzeni 60 sekund strzelili dwie bramki.
Później spokojnie kontrolowali sytuację na boisku i kontrowali przeciwników, którzy musieli się odkryć. Honorową bramkę dla gospodarzy strzelił w 73 min Mateusz Cywka, który dobił strzał z rzutu karnego Damiana Ciska.
– Zdobyliśmy jednego gola, ale równie dobrze mogliśmy trafić pięć razy i zremisować. Byliśmy jednak bardzo nieskuteczni i popełniliśmy mnóstwo kompromitujących błędów.
To nie do pojęcia, przecież jeszcze tydzień temu walczyliśmy jak równy z równym z Ładą Biłgoraj. Tym razem to był zupełnie inny, znacznie gorszy Orkan. Do tej pory nie mogę dojść do siebie, po tym, jak zagraliśmy – stwierdził Wacław Krupa, kierownik zespołu z Bełżca.
Orkan Bełżec – Victoria Łukowa/Chmielek 1:6 (0:3)
Bramki: M. Cywka (73) – Leniart (9), Dyjak (10, 60), Paluch (40), Kozyra (50), Stelmach (70).
Orkan: T. Cywka – M. Cywka, Łakus, P. Czachor (70 P. Margol), Krupa, Chmielewski, Cisek, K. Czachor (46 Kiszczuk), Dyda, Maciejko, Lewko (65 Szabat).
Victoria: Miksza – Szostak, D. Stelmach (85 Goch), Jonak, Ciryt (80 Syty), Szostak, T. Stelmach, Kozyra (60 Kryń), Paluch, Leniart, Dyjak.
Sędziował: Marek Borowiński.
Reklama













Komentarze