Vitrum Wola Uhruska – Frassati Fajsławice 3:0
Frassati Fajsławice miał problemy ze skompletowaniem składu na mecz z Vitrumem
- 09.09.2012 20:16

Goście przyjechali w mocno okrojonym składzie, tylko z jednym zawodnikiem na zmianę.
– Byłoby nas tylko dziesięciu – tłumaczy Waldemar Krakiewicz, szkoleniowiec Frassatiego. – Jacek Olech, który ma kontuzję i tak zagrał na moją prośbę.
Trener zespołu z Fajsławic miał zaledwie pięciu piłkarzy z podstawowego składu. Wszystko z powodu wesela pierwszego bramkarza gości Michała Czajki. – Większość zawodników było na ślubie i na weselu – tłumaczy Krakiewicz. – Przełożenie meczu na niedzielę też by nic nie zmieniło...
Vitrum od ponad tygodnia prowadzi nowy szkoleniowiec Arkadiusz Bodziak. Były piłkarz tego klubu zastąpił na trenerskiej ławce innego zawodnika Tomasza Kędzierskiego.
Inauguracja nowego opiekuna miejscowych przed tygodniem nie wypadała okazale. Vitrum poległ wysoko na boisku Hetmana Żółkiewka (0:6). W sobotę było już zdecydowanie lepiej. Gospodarze wygrali 3:0 z Frassatim Fajsławice i zdobyli pierwsze punkty w sezonie. – W końcu musieliśmy zaskoczyć – przekonuje Radosław Pasławski, kierownik Vitrumu. I dodaje: – Rozegraliśmy dobre spotkanie. Praca nowego szkoleniowca powinna zacząć przynosić efekty.
Dobre spotkanie wśród gospodarzy rozegrał Marcin Walaszek. Napastnik miejscowych już w pierwszej połowie miał, co najmniej trzy znakomite okazje do strzelenia gola. W tym okresie wykorzystał tylko jedną. W drugiej odsłonie ponownie pokonał bramkarza Frassatiego.
– W pierwszej połowie i tak radziliśmy sobie bardzo dobrze. W mocno eksperymentalnym ustawieniu przegrywaliśmy tylko 0:1, a nawet mieliśmy szansę coś strzelić – mówi opiekun przyjezdnych.
– Cieszymy się z pierwszych punktów i to od razu trzech – mówi kierownik Pasławski. – Mamy nadzieję, że teraz będziemy już częściej gromadzić kolejne oczka. Przed nami wyprawa do groźnego Brata Cukrownika. Z taką grą będziemy szukać swojej szansy na ugranie czegoś.
– Mecz z Vitrumem pokazał, że w naszej lidze każdy może wygrać z każdym – dodaje trener Krakiewicz. – Liczę, że w kolejnych spotkaniach będę mógł skorzystać z większej ilości zawodników.
Vitrum Wola Uhruska – Frassati Fajsławice 3:0 (1:0)
Bramki: Marcin Walszek (32, 60), K. Szwalikowski (86).
Vitrum: Iwaniuk – P. Wielgus, M. Wielgus, Chudzik, K. Czerpak, Reps, D. Borysiuk (74 B. Szwalikowski), Michał Polak, Kulbicki, Dybek (85 K. Szwalikowski), Marcin Walaszek (80 Mateusz Walaszek).
Frassati: Olech – Węgrzyn, Ł. Pluta, Furmaniak, Wójcik, M. Szadura, Przebirowski (80 Ornal), P. Szadura, Błaziak, Szymaniak, Ł. Kasperek.
Reklama













Komentarze