Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Bohdan Bławacki zostaje w Tomasovii, nowi gracze na testach

Trener Bohdan Bławacki nie opuści w zimie Tomasovii Tomaszów Lubelski mimo dobrej oferty z pierwszoligowego ŁKS Łódź
Bohdan Bławacki zostaje w Tomasovii, nowi gracze na testach
Trener Bohdan Bławacki (z lewej) po podpisaniu nowego kontraktu z Tomasovią. Obok prezes klubu z Tom
Kilka dni temu \"Mourinho ze Lwowa”, jak nazywany jest szkoleniowiec \"niebiesko-białych” doszedł ostatecznie do porozumienia z prezesem Kazimierzem Podhajnym i podpisał nową umowę. Obie strony nie chcą jednak ujawniać, jak długo będzie ona obowiązywać. – Na razie ustaliliśmy, że nie ujawniamy długości trwania kontraktu. Mogę tylko powiedzieć, że będzie on ważny dłużej niż pół roku. Muszę też przyznać, że sprawa z ŁKS naprawdę wyglądała poważnie. Trener Bławacki jeździł do Łodzi na rozmowy, ale ostatecznie zdecydował się zostać u nas. Sprawa była trudna, bo umówiliśmy się, że ostateczna decyzja musi zostać podjęta do 15 grudnia. Było blisko, bo dogadaliśmy się 13. Cieszę się jednak, że wszystko dobrze się skończyło – mówi Podhajny. Prezes Tomasovii przyznaje także, że do jego klubu zgłaszało się już wiele osób, które chciały poprowadzić lidera III ligi lubelsko-podkarpackiej. – Byli nawet trenerzy z I ligi, zresztą ze znanymi w naszej piłce nazwiskami. Nie mogę jednak zdradzić o kogo chodzi – twierdzi. W ostatnich dniach działacze byli zbyt zajęci sprawą przedłużenia umowy z Bławackim, dlatego rozmowy z nowymi piłkarzami zostały wstrzymane. Wiadomo jednak, że w Tomaszowie Lubelskim mają się pojawić dwaj gracze z Ukrainy: środkowy pomocnik i napastnik dysponujący dobrymi warunkami fizycznymi. Obaj występowali ostatnio w Karpatach Lwów. – Oprócz dwóch piłkarzy, którzy przyjadą w najbliższych dniach nasz szkoleniowiec nadal będzie się rozglądał za kolejnymi wzmocnieniami. Ostatnio nie kontaktowaliśmy się z byłymi graczami Tomasovii, którzy mieliby do nas wrócić, ale wkrótce zamierzamy wznowić rozmowy – przekonuje sternik \"niebiesko-białych”. Na razie przesądzone jest za to odejście Wasyla Choby, który w rundzie jesiennej często zmagał się z kontuzjami i nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Nie wiadomo też, czy na wiosnę koszulkę klubu z Tomaszowa Lubelskiego nadal będzie zakładał Waldemar Kozyra. 20-latek był na testach w czwartoligowym Strumyku Malawa, ale nie konsultował tego z Tomasovią. Dodatkowo ostatnio trenerzy nie mają z nim żadnego kontaktu.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama