Minister obrony narodowej zastrzegł, że jest to na razie decyzja polityczna, negocjacji wymagają jeszcze kwestie prawne czy podział rozmieszczenia sprzętu. Jak wyjaśnił, specjalna umowa ma też regulować kwestie kosztów utrzymania amerykańskich baz.
- Nie możemy jeszcze ujawnić, w jaki sposób ten sprzęt będzie rozdzielony, bo to nie będzie równy podział - dodał Tomasz Siemoniak.













Komentarze