Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Termalica Bruk-Bet – Górnik Łęczna 1:1. Mogli wygrać w końcówce

Górnik Łęczna wywalczył punkt w wyjazdowym meczu z Termaliką Bruk-Bet, który został rozegrany w Mielcu. Obie drużyny zdobyły po golu w przeciągu… dziewięciu pierwszych minut.
Termalica Bruk-Bet – Górnik Łęczna 1:1. Mogli wygrać w końcówce
FOT. GORNIK.LECZNA.PL

Jako pierwsi na listę strzelców wpisali się gospodarze. Pechowo pomógł im bramkarz zielono-czarnych Silvio Rodić. Z rzutu wolnego strzelał Dawid Plizga, a piłka odbiła się od słupka i następnie od golkipera z Łęcznej, po czym wylądowała w siatce.

Już w dziewiątej minucie mieliśmy remis. Tym razem fatalnie zachował się stojący między słupkami bramki gospodarzy Sebastian Nowak. Próbował wyprowadzić piłkę, ale dopadł do niego Tomasz Nowak i czubkiem buta odegrał do Jakuba Świerczoka. Temu nie pozostało nic innego, jak uderzyć do pustej bramki.

W kolejnych fragmentach trwała wyrównana walka, ale w samej końcówce bliżej zwycięstwa byli goście. Najpierw w dobrej sytuacji znalazł się Grzegorz Piesio. Wpadł w pole karne i strzelił na bramkę, ale tym razem Sebastian Nowak nie dał się zaskoczyć. W doliczonym czasie gry strzał Świerczoka na linii zatrzymał jeden z obrońców Termaliki.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Górnik Łęczna 1:1 (1:1)

Bramki: Rodić (5-samobójcza) – Świerczok (9).

Termalica: Nowak – Fryc, Stano, Sołdecki, Jarecki – Kupczak, Babiarz – Biskup (68 Smuczyński), Juhar (82 Drozdowicz), Plizga – Kędziora (57 Licka)

Górnik: Rodić – Mierzejewski (79 Sasin), Bielak, Bozić, Leandro – Nikitović, Pruchnik (82 Bednarek) – Bonin (86 Kalinowski), Nowak, Piesio – Świerczok

Żółte kartki: Plizga, Stano, Drozdowicz – Nikitović

Sędziował: Mariusz Złotek (Gorzyce). Widzów: 1 818


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama