Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Pierwsze zwycięstwo Startu Lublin

Czerwono-czarni dzięki dobrej grze w drugiej połowie pokonali Polpharmę Starogard Gdański 77:68. To ich pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie Tauron Basket Ligi.
Pierwsze zwycięstwo Startu Lublin
Jarosław Trojan (z lewej) rozegrał bardzo dobre zawody, fot. Wojciech Nieśpiałowski

Wolę brzydko wygrywać, niż pięknie przegrywać – tak podsumował środowe zawody Paweł Turkiewicz, opiekun Startu Lublin. Bardziej trafnego komentarza nie można chyba sobie wyobrazić, bo gospodarze w spotkaniu z Polpharmą zagrali dobrze tylko przez jedną kwartę. To wystarczyło, aby pokonać rywala, który tego dnia był bardzo słabo dysponowany.

Miejscowi rozpoczęli to spotkanie fatalnie i po nieco ponad pięciu minutach przegrywali 0:11. Fatalną serię przerwał dopiero Rob Poole, który trafił za trzy punkty. „Czerwono-czarnym” udało się odrobić straty, a do remisu rzutem równo z syreną doprowadził Bartosz Ciechociński. Druga odsłona była dużo bardziej wyrównana, a na przerwę w lepszych nastrojach schodzili gracze Polpharmy, którzy prowadzili sześcioma „oczkami”. – Cieszę się, że udało nam się odbudować morale po słabej pierwszej połowie. W drugich 20 minutach byliśmy już zupełnie inną drużyną – ocenił Turkiewicz.

Rzeczywiście, po przerwie Start zaczął grać z rozmachem, a najgroźniejszą bronią lubelskiej drużyny była defensywa. „Czerwono-czarni” świetnie bronili, co pozwalało im na przechwyty i wyprowadzanie kontrataków. W ataku pozycyjnym miejscowi również dobrze dzielili się piłką, a królami asyst byli Jan Grzeliński i Trency Jackson. Obaj zaliczyli po cztery otwierające podania. W efekcie po trzech kwartach Start prowadził już 55:45.

W ostatniej odsłonie lublinianie kontrolowali wynik, chociaż w końcówce Polpharma nieco się do nich zbliżyła. Tempo gry nieźle regulował Grzeliński, a w najważniejszych momentach odpowiedzialność na swoje barki brał Nick Kellogg. Świetny mecz rozegrał również Jarosław Trojan, zdobywca czternastu punktów. – Musimy jeszcze popracować nad rozgrywaniem końcówek spotkań, bo pozwoliliśmy rywalom na zbyt szybkie zmniejszenie dzielącego nas dystansu – dodał Turkiewicz.

Start Lublin - Polpharma Starogard Gdański 77:68 (17:17, 11:17, 27:11, 22:23)

Start: Kellogg 14 (1x3), Grzeliński 13 (1x3), Poole 11 (3x3), Salamonik 7, Czumakow 2 oraz Trojan 14, Czujkowski 9 (2x3), Jackson 4, Ciechociński 3 (1x3), Małecki 0.

Polpharma: Hicks 18 (2x3), Tiller 8, Ward 7, Diduszko 6, Długosz 4 oraz Bailey 12 (2x3), Flieger 9 (1x3), Szymański 4, Grujić 0, Kobus 0.

Sędziowali: Ziemblicki, Szczerba i Trybalski. Widzów: 1600.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama