Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Problemy Ruchu Chorzów przed meczem w Łęcznej

Trener Ruchu Waldemar Fornalik przed meczem w Łęcznej ma ból głowy, bo kilku jego zawodników leczy kontuzje.
Problemy Ruchu Chorzów przed meczem w Łęcznej
Martin Konczkowski (z lewej) od początku sezonu był mocnym punktem Ruchu Chorzów, ale ostatnio doznał kontuzji, fot. Jacek Prondzyński/legia.com

Ten, kto w ostatnim tygodniu miał możliwość obserwowania treningu Ruchu Chorzów, mógł się nieco zdziwić. Wśród ćwiczących zawodników ciężko było rozpoznać piłkarzy na co dzień występujących w ekstraklasie. W związku z licznymi powołaniami do reprezentacji i plagą kontuzji Waldemar Fornalik musiał zapraszać na treningi juniorów. W tym czasie Kamil Mazek oraz Artur Lipski przebywali na zgrupowaniu kadry młodzieżowej, a Mariusz Stępiński próbował przekonać do siebie Adama Nawałkę w meczach z Islandią i Czechami.

Na domiar złego szatnia niebieskich zamieniła się w szpital. W Łęcznej wykluczony jest występ Martina Konczkowskiego, który doznał urazu w ostatnim spotkaniu z Lechią Gdańsk, do gry na pełnych obrotach nie jest gotowy jeszcze wracający powoli do zdrowia Michał Efir, a kontuzja Macieja Urbańczyka okazała się na tyle poważna, że konieczne będzie przeprowadzenie operacji.

– Chodzi o to, żeby jak najbardziej poprawić zakres ruchu w kontuzjowanym kolanie. Dzięki temu, już po zabiegu, będę mógł szybciej wrócić do dawnej sprawności i formy. Zaraz po tym, jak doznałem kontuzji, kolano mocno mnie bolało. Chodziłem o kulach. Teraz jest jednak całkiem dobrze. Kule odrzuciłem, kolano nie boli, a ja mogę się rehabilitować – powiedział młody pomocnik w rozmowie ze śląskim wydaniem Gazety Wyborczej.

Do zajęć wrócili już natomiast Michał Helik oraz Paweł Oleksy, ale ich występ w sobotę cały czas jest pod dużym znakiem zapytania.

To wszystko oczywiście dobre wiadomości dla sztabu szkoleniowego Górnika. Zielono-czarni przed meczem z Ruchem trenują na pełnych obrotach. Razem z drużyną ćwiczy już także kontuzjowany do niedawna Łukasz Tymiński. Dziś do kolegów ma dołączyć także Jan Bednarek, który w poniedziałek zagrał w spotkaniu reprezentacji Polski do lat 21, zremisowanym 0:0 z Niemcami. Wykluczony jest jedynie występ Jakuba Świerczoka.

W sobotę gotowy do gry będzie już Łukasz Mierzejewski, który ostatnio pauzował za kartki. Można spodziewać się też roszad w środku pola, bo wystawienie Macieja Szmatiuka obok Radosława Pruchnika wydaje się tylko jednorazowym rozwiązaniem. Na powrót do łask trenera wciąż czeka Kamil Poźniak, który po raz ostatni zagrał w przegranym 0:3 meczu z Piastem Gliwice. Od tej pory Szatałow testował różne rozwiązania, ale do wychowanka Jedynki Krasnystaw już nie wrócił, regularnie odsyłając go do czwartoligowych rezerw.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama