Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Górnik Łęczna - Ruch Chorzów 0:3

Przerwa na mecze reprezentacji nie wpłynęła dobrze na piłkarzy Górnika Łęczna. Zielono-czarni ulegli w sobotę Ruchowi Chorzów 0:3.
Górnik Łęczna - Ruch Chorzów 0:3
FOT. GORNIK.LECZNA.PL

Goście otworzyli wynik już w 10 minucie, kiedy Michał Koj po rzucie rożnym wpakował piłkę do siatki z najbliższej odległości. Kolejne minuty to niezłe okazje ze strony gospodarzy. Najpierw Leandro zakończył swój rajd strzałem prosto w bramkarza rywali. Później Grzegorz Piesio z bliska nie znalazł sposobu na golkipera Niebieskich.

Nie udało się drużynie Jurija Szatałowa, a tuż przed przerwą ekipa z Chorzowa miała już w zapasie dwa gole. Akcję rozpoczął Koj, który odebrał piłkę, a w pole karne wpadł Kamil Mazek. Minął Sylvio Rodicia i dograł do Mariusza Stępińskiego. Napastnik Ruchu uderzył do siatki po ziemi mimo rozpaczliwej interwencji Lukasa Bielaka i Górnik znalazł się w dużych tarapatach.

Po zmianie stron najlepszą okazję dla łęcznian miał Piesio. Jego główka po rękach bramkarza przyjezdnych trafiła jednak w poprzeczkę. W samej końcówcę mecz zamknęli Michał Efir i Marek Zieńczuk. Pierwszy podawał, a drugi idealnie przerzucił piłkę nad Rodiciem.

Za tydzień Grzegorz Bonin i spółka wybierają się do Zabrza, gdzie zagrają z ostatnim w tabeli Górnikiem.

Górnik Łęczna – Ruch Chorzów 0:3 (0:2)

Bramki: Koj (10), Stępiński (45), Zieńczuk (88).

Górnik: Rodić – Mierzejewski, Bielak, Bożić, Leandro, Pruchnik(67 Pitry), Tymiński, Bonin, Nowak, Piesio, Śpiączka (89 Poźniak)

Ruch: Putnocky – Szyndrowski, Grodzicki, Cichocki, Koj, Mazek (90 Podgórski), Surma, Iwański, Zieńczuk, Lipski, Stępiński (84 Efir).

Żółte kartki: Pruchnik, Tymński, Bielak – Lipski

Sędziował: Marcin Borski (Warszawa). Widzów: 3604.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama