Nabór do programu „Platformy startowe dla nowych pomysłów” już się rozpoczął.
– Co roku lubelskie uczelnie kończy 25 tys. osób. Część z nich będzie szukać etatu w firmach czy urzędach. Ale jest duża grupa, która chciałaby rozwijać startup, czyli biznes oparty o własny, niespotykany wcześniej pomysł – mówi Urszula Hasiec z LPNT – Chodzi o ludzi, którzy szukają niszy. Czegoś, co na polskim rynku jeszcze nie istnieje – tłumaczy.
Do programu zgłaszać mogą się osoby do 35. roku życia. Wystarczy wypełnić ankietę na stronie internetowej platformystartowe.gov.pl/aplikuj (tam wybrać lubelską platformę Connect). Od początku marca wpłynęło już około 300 zgłoszeń.
Zanim pomysłodawcy zakwalifikują się do projektu, będą musieli przejść kilka etapów selekcji. Każdy z pomysłów będzie weryfikowany i oceniany przez ekspertów. Później podczas trzydniowych warsztatów zostaną przygotowywani do 5-minutowego wystąpienia, w którym będą musieli pokazać najlepsze strony swojego biznesu.
– Chodzi o to, by te startupy udało się później przekształcić w dochodową firmę – wyjaśnia Urszula Hasiec.
Osoby, którym uda się zakwalifikować, przejdą 7-miesięczne szkolenie. W tym czasie młodzi przedsiębiorcy będą przygotowywani do wejścia ze swoim produktem na rynek. Dostaną personalnego trenera i przejdą szereg szkoleń.
– Są to treningi bardzo wartościowe, a wiedzy jaką zdobędą, nie da się znaleźć w internecie. Będzie na przykład możliwość obserwowania przez dwa tygodnie pracy szefa dużej lubelskiej firmy – wyjaśnia Urszula Hasiec.
Lubelski Park Naukowo-Technologiczny wesprze w ten sposób 70 startupów. Nabór wniosków trwa do października.
„Platformy startowe” otwierają też drogę do uzyskania bezzwrotnej dotacji w wysokości 800 tys. zł w ramach programu „Rozwój startupów w Polsce Wschodniej”.
Komentarze