Decyzja o przyznaniu Lublinowi organizacji finału Złotego Kasku zapadła w poniedziałek, późnym wieczorem. Pierwotnie zawody miały zostać rozegrane na torze w Tarnowie. Główna Komisja Sportu Żużlowego zmieniła jednak miejsce rywalizacji.
– Stało się tak dzięki naszym staraniom – mówi Andrzej Zając, prezes KMŻ Motor Lublin. – Uważam, że będzie to znakomita promocja dla naszego miasta i regionu, a dla kibiców żużla gratka, bo będą mieli okazję zobaczyć klasowych zawodników.
Działacze KMŻ Motor muszą teraz wziąć się ostro do roboty żeby przygotować tor na prestiżowe zawody. Wczoraj został równany przywieziony już jakiś czas temu sjenit. W tym tygodniu mają zostać rozłożone dmuchane bandy, podwyższone zostaną stare, a naprawie poddana zostanie maszyna startowa.
– Musimy uporać się z pracami do końca marca, bo wówczas kończy nam się licencja na tor. Myślę, że z przyznaniem nowej nie będziemy mieli żadnych problemów, bo spełnimy wymogi. Liczę, że wszystko pójdzie sprawnie, aby już po 20 marca nasi zawodnicy mogli zacząć treningi – dodaje prezes Zając.
O tym jacy zawodnicy pojadą 4 kwietnia w lubelskich zawodach zdecydują turnieje eliminacyjne, które 26 marca odbędą się w Krośnie, Pile i Rawiczu. Na razie wiadomo jedynie, że będą to pierwsze oficjalne zawody o stawkę w tym roku na torze przy Al. Zygmuntowskich.
Finał Złotego Kasku będzie jednocześnie eliminacjami do kwalifikacji Grand Prix 2016 (trzech najlepszych zawodników dołączy do Przemysława Pawlickiego, Kacpra Gomólskiego i Grzegorza Walaska – czołowej trójki finału ZK 2014) oraz Indywidualnych Mistrzostw Europy.
NIE BĘDZIE POŁĄCZENIA?
Czy I liga żużlowa będzie liczyła w nadchodzącym sezonie siedem drużyn, a druga pięć? Taki scenariusz przedstawia Piotr Szymański, przewodniczący GKSŻ. To oznaczałoby, że władze żużla w Polsce nie są raczej przychylne pomysłowi połączenia obu lig.
– Na ten moment jest siedem drużyn w PLŻ, cztery w PLŻ 2, a co będzie ostatecznie, to zobaczymy. Na dniach wszystko się wyjaśni. Myślę, że do końca tygodnia kształt obu lig będzie jasny – powiedział Szymański na łamach portalu SportoweFakty.pl. Jak pisaliśmy wczoraj problemy z licencją ma także KMŻ Motor.
– Myślę, że Lublin otrzyma licencję nadzorowaną i wystartuje w PLŻ 2 – dodał szef GKSŻ. Z powodu zamieszania niewiadomo na razie kiedy „Koziołki” pojadą pierwszy ligowy mecz tego sezonu. Pierwotnie 6 kwietnia do Lublina miał zawitać Włókniarz Częstochowa, ale klub nie dostał licencji. Być może nie wszystko jednak stracone, bo działacze spod Jasnej Góry wciąż walczą w GKSŻ o dopuszczenie ich drużyny do rozgrywek PLŻ 2.
Finał Złotego Kasku w kwietniu zostanie rozegrany w Lublinie
W Wielką Sobotę, 4 kwietnia, na torze przy Al. Zygmuntowskich odbędzie się finał Złotego Kasku. Dla lubelskich kibiców to pierwsza w tym roku okazja obejrzenia zawodów o stawkę
- 10.03.2015 14:45

Reklama












Komentarze