Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Coraz więcej upadłości konsumenckich. Prawnik: "Nigdy nie było takiego zainteresowania tematem"

Polacy coraz częściej ogłaszają upadłość konsumencką. W tym roku zrobiło to prawie 3 tys. osób. – To czasem jedyny sposób na wyjście z finansowych tarapatów i rozpoczęcia życia od nowa – przyznają prawnicy.
Coraz więcej upadłości konsumenckich. Prawnik: "Nigdy nie było takiego zainteresowania tematem"

Upadłość konsumencka to zjawisko, które w Polsce pojawiło się w 2009 r. Przez pierwszych pięć lat w całym kraju ogłoszono ją zaledwie w 60 przypadkach. W 2014 r. przepisy zostały zliberalizowane – teraz wnioskować o upadłość można nawet jeśli w długi popadło się z niedbalstwa, a nie - jak było wcześniej - z powodów przez siebie niezawinionych, sama procedura jest tańsza, przewiduje możliwość porozumienia się stron i zachowania części majątku.

Liczba osób sięgających po to rozwiązanie rośnie. W 2014 r. było ich 100, a w 2015 r. – 2 tys., a przez pierwszych dziewięć miesięcy tego roku upadłość konsumencką w całej Polsce ogłoszono blisko 3 tys. razy.

Widać to także w naszym regionie. Upadłość konsumencką przed Sądem Okręgowym Lublin-Wschód w 2015 r. ogłoszono 53 razy. A w tym roku (do 26 września br.) odnotowano już 64 takie przypadki.

– Z moich obserwacji wynika, że przed lubelskim sądem jest w tej chwili co najmniej trzy razy więcej spraw związanych z upadłością niż kilka lat temu – mówi Daniel Górski, radca prawny i syndyk. – Liczba ta w najbliższym czasie na pewno się zwiększy. Wszystko dzięki temu, że jesteśmy coraz bardziej świadomi dostępnych rozwiązań prawnych, które umożliwiają człowiekowi powrót do spokojnego życia bez długów.

– W ciągu ostatnich czterech miesięcy przyszły do mnie cztery osoby zainteresowane upadłością konsumencką. Nigdy wcześniej nie było takiego zainteresowania tym tematem – przyznaje mecenas Olga Krzyżanowska. – Dzieje się tak być może dlatego, że samo słowo „upadłość” przestało stygmatyzować. Długi nie są już tematem wstydliwym, który próbowało się rozwiązać samemu lub w bardzo ścisłym rodzinnym gronie.

Kto może starać się o upadłość konsumencką? – Z mojego doświadczenia wynika, że są to osoby, które przez długi czas próbowały samodzielnie rozwiązać finansowy problem, co w wielu przypadkach nakręciło jedynie spiralę zadłużenia. Wielokrotnie próbowali też uciekać przed swoimi wierzycielami. To też się jednak nie udawało – mówi Górski.

Czy jest ryzyko, że jeżeli upadłość konsumencka się upowszechni, chętnie będą z niej korzystać osoby prowadzące rozrzutny styl życia czy wyłudzający kredyty oszuści?

– Ja takich obaw nie mam – zapewnia Górski. – Wielokrotnie brałem udział w takich postępowaniach i wiem, że lubelski sąd prowadzi je w bardzo wnikliwie. Każda sprawa jest bardzo dokładnie badana.

Na czym to polega

O ogłoszeniu upadłości decyduje sąd na wniosek dłużnika. Wierzyciele nie mają uprawnienia do przymusowego wszczęcia tego rodzaju postępowania (odmiennie niż w stosunku do przedsiębiorców).

Zajęciu nie podlegają wszystkie składniki majątku, a jedynie te, które posiadają faktyczną wartość rynkową. Domy, mieszkania, działki czy samochody są licytowane, a uzyskane sumy pieniężne zostają przeznaczone na spłatę wierzytelności. W przypadku, gdy przedmiotem licytacji jest nieruchomość, dłużnik (odmiennie niż w egzekucji komorniczej) dostanie środki finansowe na wynajem mieszkania dla swojej rodziny przez 24 miesiące.

Upadłość konsumencka to zjawisko, które w Polsce pojawiło się w 2009 r. Przez pierwszych pięć lat w całym kraju ogłoszono ją zaledwie w 60 przypadkach. W 2014 r. przepisy zostały zliberalizowane – teraz wnioskować o upadłość można nawet jeśli w długi popadło się z niedbalstwa, a nie - jak było wcześniej - z powodów przez siebie niezawinionych, sama procedura jest tańsza, przewiduje możliwość porozumienia się stron i zachowania części majątku.

Liczba osób sięgających po to rozwiązanie rośnie. W 2014 r. było ich 100, a w 2015 r. – 2 tys., a przez pierwszych dziewięć miesięcy tego roku upadłość konsumencką w całej Polsce ogłoszono blisko 3 tys. razy.

Upadłość konsumencka to zjawisko, które w Polsce pojawiło się w 2009 r. Przez pierwszych pięć lat w całym kraju ogłoszono ją zaledwie w 60 przypadkach. W 2014 r. przepisy zostały zliberalizowane – teraz wnioskować o upadłość można nawet jeśli w długi popadło się z niedbalstwa, a nie - jak było wcześniej - z powodów przez siebie niezawinionych, sama procedura jest tańsza, przewiduje możliwość porozumienia się stron i zachowania części majątku.

Liczba osób sięgających po to rozwiązanie rośnie. W 2014 r. było ich 100, a w 2015 r. – 2 tys., a przez pierwszych dziewięć miesięcy tego roku upadłość konsumencką w całej Polsce ogłoszono blisko 3 tys. razy.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama