Obiekt będzie zlokalizowany w centrum miasta, przy ścieżce rowerowej, w miejscu o charakterze rekreacyjnym. Miasto podpisało już umowę z Radzyńską Spółdzielnią Mieszkaniową w sprawie użyczenia terenu.
– Kolej na uzyskanie zezwolenia na budowę, bo skatepark znajduje się w granicy tzw. zabytku. W związku z tym wniosek o dofinansowanie będzie mógł zostać złożony prawdopodobnie w marcu – zaznacza Anna Wasak, asystentka burmistrza.
Inwestycję w dużej mierze ma dofinansować Lokalna Grupa Działania Zapiecek, a 40 proc. kwoty dołoży miasto.
Miłośnicy BMX-a, rolek i deskorolki o skatepark zabiegali już od kilku lat. W ubiegłym roku podczas sesji rady, młodzież złożyła nawet petycję w tej sprawie pod którą podpisało się 570 osób.
– Jazda na tego typu obiekcie z osprzętem posiadającym atesty jest bezpieczniejsza niż korzystanie z samodzielnie zrobionych przeszkód, które zwykle rozstawiamy na parkingach marketów naszego miasta. Sądzimy, że taki obiekt zachęci młodzież do aktywnego spędzania czasu – przyznaje Cezary Golecki, który uprawia sporty alternatywne od blisko 5 lat. – Cieszmy się z tej zapowiedzi burmistrza. Szkoda tylko, że skatepark powstanie dopiero za rok. Część z nas wyjedzie już na studia. Poza tym, ważne aby skatepark był obiektem na poziomie – zauważa młody mieszkaniec Radzynia.
Do tej pory, młodzi korzystali ze skateparków w Łukowie, Komarówce, Wisznicach czy Lublinie.
Oprócz skateparku w Radzyniu powstanie także plenerowa siłownia. – Będzie zlokalizowana na terenie zielonym między Lidlem a ścieżką rowerową nad Białką – precyzuje Anna Wasak.
Komentarze