Orlęta Łuków chcą pozyskać czterech piłkarzy
Orlęta Łuków na wiosnę czeka ciężki bój o utrzymanie statusu trzecioligowca. W pierwszej rundzie beniaminek uzbierał ledwie osiem punktów i zajmuje przedostatnią lokatę w tabeli
- 30.12.2012 19:41

W związku z kiepskim dorobkiem klubowi działacze zabrali się ostro do pracy i rozglądają się za wzmocnieniami.
Na pewno w Łukowie ponownie będzie grał Kamil Marciniak. Nadal zespół będzie również prowadził Paweł Grula, który liczy na cztery solidne wzmocnienia.
– Naszym celem na wiosnę będzie walka o utrzymanie i chcemy ten plan zrealizować. Aby jednak temu podołać niezbędne są transfery. Rozmowy z wieloma piłkarzami trwają i mam nadzieję, że uda się pozyskać czterech graczy, którzy będą porządnymi wzmocnieniami.
Chodzi nam o zawodników doświadczonych, mających za sobą występy przynajmniej w III lidze. Nie szukamy nikogo w niższych klasach rozgrywkowych.
Na razie jednak jest za wcześnie, żeby mówić o konkretach, bo ciężko powiedzieć, z kim uda się ostatecznie dojść do porozumienia. Od tego jest też uzależniona przyszłość graczy z obecnej kadry. Po prostu zobaczymy, kogo pozyskamy w zimie – przekonuje trener Paweł Grula.
Orlęta treningi wznowią 7 stycznia, a w planach jest także tygodniowe zgrupowanie w Puławach, które ma się rozpocząć 9 lutego.
W trakcie zimowych przygotowań Dariusz Dziewulski i spółka rozegrają też sporo meczów kontrolnych. Rywalami drużyny z Łukowa będą chociażby: Pogoń Siedlce (pierwszy i drugi zespół), Orlęta Radzyń Podlaski, Wisła Puławy, czy Lutnia Piszczac. Do tej pory żaden z graczy beniaminka nie zgłosił też chęci odejścia do innego klubu.
Reklama













Komentarze