Zwycięstwo Kowalczyk. Polka nadal liderką Tour de Ski
Kowalczyk wygrała czwartkowy bieg pościgowy na 15 km stylem dowolnym w Toblach i utrzymała prowadzenie w klasyfikacji generalnej Tour de Ski.
- 03.01.2013 17:10

(fiscrosscountry.com)
Największa rywalka Polki Therese Johaug wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie kalkulowała, ale od początku rozpoczęła szaleńczą pogoń za biegaczką z Kasiny Wielkiej. Szybko zniwelowała początkową różnicę 50,3 s o ponad dziesięć sekund, ale później przewaga Polki ustabilizowała się na poziomie 37 s.
Kowalczyk konsekwentnie robiła swoje, samotnie uciekając przeciwniczkom, lecz Johaug wraz z Charlotte Kallą i Kirsten Steirą, które ją dogoniły, zdołały znacznie zmniejszyć przewagę. Ostatecznie na mecie Polka okazała się o 18,3 s szybsza od... Kalli.
To właśnie Szwedka była największą bohaterką wczorajszego dnia. Startowała jako siódma ze stratą 1.32,2 do Kowalczyk, ale dzięki fantastycznemu biegowi odrobiła ponad minutę i awansowała na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Na finiszu minimalnie wyprzedziła Johaug i w nagrodę zainkasowała dziesięć bonusowych sekund. Najwięcej, bo aż 15 wywalczyła Kowalczyk.
– Jestem bardzo zmęczona, ale to był dobry bieg, najważniejszy w całym turze. Jestem zadowolona z przewagi, jaką udało mi się wypracować – powiedziała Polka na antenie TVP2.
Po zliczeniu wszystkich bonifikat Kowalczyk pozostała liderką klasyfikacji generalnej TdS. Jej przewaga nad drugą Kallą zmalała jednak do 23,3 s. Trzecia jest Johaug ze stratą 28,7 s.
W czwartek nieźle spisały się też pozostałe Polki. Kornelia Kubińska przesunęła się z 52 na 40 pozycję, a Paulina Maciuszek z 61 na 47. Wśród mężczyzn najlepszy był Norweg Peter Northug, który zwyciężył z przewagą 0,7 s nad Rosjaninem Aleksandrem Legkowem.
Jedyny Polak Maciej Kreczmer był 55.
Do zakończenia TdS pozostały jeszcze trzy biegi. Jutro narciarki będą rywalizowały w sprincie na 3 km techniką klasyczną. Transmisja od godz. 11.15 na antenie TVP2 i Eurosportu.
Reklama













Komentarze