Turniej Czterech Skoczni: Komplet Polaków w konkursie. Jutro o 13.45 zawody w Innsbrucku
Turniej Czterech Skoczni wkroczył w decydująca fazę. Najlepsi skoczkowie przenieśli się z Niemiec do Austrii, gdzie odbędą się dwa ostatnie konkursy. Jutro zmierzą się w Inssbrucku, a w niedzielę na zakończenie turnieju w Bischofshofen.
- 03.01.2013 17:01

Podopieczni Łukasza Kruczka, skaczący bez juniora Klemensa Murańki, który został odesłany do kraju, żeby nadrobić zaległości treningowe, świetnie czują się na skoczni Bergisel. Pokazali to już na treningach, a w kwalifikacjach potwierdzili wysoką dyspozycję.
W pierwszej piątce znalazło się aż trzech „biało-czerwonych”. Kamil Stoch i Maciej Kot ex aequo z Andersem Jacobsenem zajęli drugie miejsce, a Krzysztof Miętus został sklasyfikowany na piątej pozycji. Zwyciężył Gregor Schlierenzauer.
Bez kłopotów do finałowej „50” awansowali też: Dawid Kubacki (30), Piotr Żyła (32) oraz Stefan Hula (44).
Dobre skoki Polaków dają nadzieje na wysokie miejsca w dzisiejszym konkursie. Tym bardziej, że ci, którzy radzą sobie w Innsbrucku najlepiej, trafili na teoretycznie słabszych rywali.
Stoch zmierzy się z Rosjaninem Antonem Kalinitschenko, Kot z Amerykaninem Andersem Johnsonem, a Miętus z Japończykiem Yutą Watase.
Znacznie trudniej będzie o awans pozostałej trójce. Żyła nie będzie faworytem w pojedynku z Japończykiem Taku Takeuchim, a Kubacki, który zdobywał punkty w siedmiu ostatnich konkursach z rzędu oraz Hula staną do rywalizacji z najlepszymi skoczkami niemieckimi. Odpowiednio Severinem Freundem i Richardem Freitagiem.
Pierwsza seria konkursowa rozpocznie się o godz. 13.45. Transmisja na żywo w TVP 1 oraz Eurosporcie.
Reklama













Komentarze