Kowalczyk nakoutuje w sprincie! Czwarty laur w Tour de Ski o krok
Justyna Kowalczyk w świetnym stylu zwyciężyła w dzisiejszym sprincie w Toblach i powiększyła przewagę w klasyfikacji generalnej.
- 04.01.2013 13:18

(FISCROSSCOUNTRY.COM)
Polka, która po czwartkowym, wyczerpującym biegu na 15 km utrzymała pozycję liderki Tour de Ski, ale zmniejszyła przewagę nad najgroźniejszymi przeciwniczkami, w piątek znowu była wielka. Najszybciej zregenerowała siły i wprost znokautowała rywalki.
Sprint nie jest koronną konkurencją biegaczki z Kasiny Wielkiej, ale wczorajsze zawody to była zmutowana, nieco wydłużona wersja. Na dystansie 3,7 km Kowalczyk mogła pokazać moc i niezwykłą wytrzymałość.
Już na pierwszym pomiarze czasu (2,4 km) miała 15 sekund przewagi nad drugą Astrid Jacobsen, a później zyskała jeszcze sekundę, będąc zdecydowanie poza zasięgiem przeciwniczek.
Zainkasowała też bonifikatę za pierwsze miejsce w postaci 15 sekund. Pozostałe bonusy przypały w udziale nie liczącym się w klasyfikacji generalnej Kriscie Lahteeenmaki i Jacobsen. Najgroźniejsze rywalki Polki Therese Johaug i Charlotte Kalla tym razem pobiegły wolniej i musiały obejść się smakiem.
– Spodziewałam się dobrego wyścigu, ale rezultat jest trochę zaskakujący. Były ciężkie warunki do biegania klasykiem, ale to technika dla mnie, więc wyszło bardzo fajnie. Czuję się znacznie lepiej niż po biegu na 15 km – powiedziała Kowalczyk dla TVP 2.
W piątek po raz kolejny całkiem dobrze spisały się też pozostałe Polki. Paulina Maciuszek ukończyła bieg na 32 miejscu, a Kornelia Kubińska była 36. Obie reprezentantki naszego kraju przesunęły się też do góry w klasyfikacji generalnej. Kubińska jest obecnie 38, a Maciuszek 45.
Przed decydującymi o końcowym zwycięstwie biegami w Val di Fiemme: na 10 km techniką klasyczną ze startu masowego (jutro, godz. 12.30, transmisja na żywo TVP2 i Eurosport) oraz morderczym, 9-kilometrowym podbiegiem pod Alpe Cermis (niedziela, godz. 11.45, TVP2 i Eurosport) Kowalczyk ma 1.03,6 przewagi nad Kallą i 1,05,9 nad Johaug.
– Cieszę się, że znowu zyskałam w generalce, tym bardziej, że w sobotę znowu pobiegnę moim ulubionym klasykiem – zakończyła Polka. Biegaczkom ze Skandynawii ciężko będzie odrobić tak olbrzymią różnicę. Jeżeli się im nie uda, Kowalczyk po raz czwarty z rzędu triumfuje w Tour de Ski. Dla porównania, nieobecnej z powodu choroby Marit Bjoergen ani żadnej innej Norweżce ta sztuka nie udała się jeszcze ani razu.
Wyniki piątego etapu Tour de Ski (biegu na 3 km techniką klasyczną):
1. Justyna Kowalczyk (Polska) 10.08,1
2. Krista Lahteenmaki (Finlandia) strata 16,5 s
3. Astrid Jacobsen (Norwegia) 17,1
4. Anne Kylloenen (Finlandia) 17,7
5. Aino-Kaisa Saarinen (Finlandia) 21,1
6. Therese Johaug (Norwegia) 22,2
7. Kikkan Randall (USA) 24,2
8. Denise Herrmann (Niemcy) 25,2
9. Charlotte Kalla (Szwecja) 25,3
10. Heidi Weng (Norwegia) 27,3
...
32. Paulina Maciuszek (Polska) 45,6
36. Kornelia Kubińska (Polska) 49,7
Klasyfikacja TdS po uwzględnieniu bonifikat czasowych (po 5 z 7 etapów):
1. Justyna Kowalczyk (Polska) 1:22.01,2
2. Charlotte Kalla (Szwecja) 1.03,6
3. Therese Johaug (Norwegia) 1.05,9
4. Astrid Jacobsend (Norwegia) 1.26,1
5. Kristin Stoermer Steira (Norwegia) 1:29,7
6. Anne Kylloenen (Finlandia) 1.30,8
7. Kikkan Randall (USA) 1.38,5
8. Denise Herrmann (Niemcy) 1.38,5
9. Krista Lahteenmaki (Finlandia) 2.02,3
10. Heidi Weng (Norwegia) 2.24,4
...
38. Kornelia Kubińska (Polska) 6.36,7
45. Paulina Maciuszek (Polska) 7.37,3
Klasyfikacja generalna PŚ:
1. Justyna Kowalczyk (Polska) 740 pkt
2. Kikkan Randall (USA) 662
4. Anne Kylloenen (Finlandia) 473
3. Marit Bjoergen (Norwegia) 450
5. Therese Johaug (Norwegia) 442
6. Kristin Stoermer Steira (Norwegia) 394
7. Heidi Weng (Norwegia) 340
9. Denise Herrmann (Niemcy) 330
8. Vibeke Skofterud (Norwegia) 306
10. Krista Lahteenmaki (Finlandia) 265
...
89. Paulina Maciuszek (Polska) 4
Reklama













Komentarze