Burmistrz Kraśnika wyjaśnia: Zapłaciłem ponad 4,5 tys. podatku

W środę "Gazeta Wyborcza Lublin" napisała, że wójt gminy Trzydnik Duży umorzył burmistrzowi Kraśnika i jego żonie podatek za działkę po gminnej spółdzielni, która posiadają Włodarczykowie. Chodzi o podatek za 2011 r. i kwotę, jak podała Gazeta 2253 zł. – W tekście pojawiły się nieprawdziwe informacje, które stawiają w złym świetle mnie i moją rodzinę – zaznacza Mirosław Włodarczyk, burmistrz Kraśnika w oświadczeniu wysłanym wczoraj do mediów. Burmistrz wyjaśnia też całą sytuację. – Podatek naliczony przez gminę Trzydnik Duży z tytułu posiadania przedmiotowej działki w roku 2011 wyniósł 6811 zł. W związku z faktem, że w trakcie 2011 r. bezumownie korzystała z jej części gmina Trzydnik Duży, m.in. poprzez umiejscowienie tam pojemników i koszy dla mieszkańców gminy, wystąpiłem z prośbą o umorzenie części podatku. Pan wójt podjął decyzję o umorzeniu podatku gruntowego w wysokości 2253 zł, co dotyczyło jedynie części podatku od w/w nieruchomości. Za bezumowne korzystanie z mojego gruntu nigdy nie otrzymałem jakiejkolwiek zapłaty. Nie zamierzałem też o taką zapłatę występować. Burmistrz Kraśnika wyjaśnia również, że pozostałą kwotę należnego za 2011 r. podatku, czyli 4558 zł zapłacił.