Bohaterem spektaklu jest po części Ukraina. Książka i spektakl pokazują, jak Ukraińcy widzą przyjeżdżających tam Polaków. Są jak larwy, wypełzające z białych autobusów. Wypełniają ulice i urządzają sobie lepkie żerowisko. I żerują. Na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie. Czy na legendzie Brunona Schulza w Drohobyczu. Na legendzie o Ukrainie żerują także polskie portale. W tym jeden z Krakowa. Wycisnąć z tego zadupia (Ukrainy) co się da, epatować wódką, koktajlem na potencję, szeptunką co leczy alkoholików płynem do czyszczenia kanalizacyjnych rur. Płyn wyżera przełyki, kuracja nie pomaga, Ukraińcy piją nadal.
Bohaterem kontrowersyjnego spektaklu jest także Polska. Dla Ukraińców to my Polacy żyjemy w bagnie. Politycy szykują nam Mordor. Dla Ukraińców Polacy, którzy zwiedzają Ukrainę – piją, ćpają, żyją snem o wielkiej legendzie, której symbolem jest na przykład Józef Piłsudski. Dają pieniądze żebrającym dzieciom. I puszą się z dumy, nadymają litością na pokaz.
Pokazy spektakli odbywają się w ramach programu TEATR POLSKA realizowanego przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Program trasy spektaklu „Przyjdzie Mordor…” w ramach Programu Teatr Polska
Już we wrześniu Teatr Osterwy odwiedzi 5 miast woj. lubelskiego:
2 września, godz. 18:00 Krasnystaw
3 września, godz. 18:00 Zamość
10 września, godz. 18:00 Chełm
11 września, godz. 18:00 Biała Podlaska
25 września, godz. 18:00 Kraśnik
Komentarze