Sołtys śmiertelnie potrącony przez pijanego kierowcę. Jest wniosek o areszt

57-letni mężczyzna szedł chodnikiem. Kierowca renaulta stracił panowanie nad samochodem, zjechał na chodnik po czym uderzył pieszego. Samochód ściął też słup oświetleniowy i zniszczył ogrodzenie posesji. Alkomat pokazał, że Mariusz A. miał 1 promil alkoholu w organizmie. W poniedziałek mężczyzna usłyszał w prokuraturze zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku po pijanemu. - Przyznał się - mówi Małgorzata Samoń, prokurator rejonowy w Kraśniku. – Twierdzi, że poprzedniego dnia wieczorem wypił 6-7 butelek piwa. Kierowca opiekuje się dwójką dzieci, bo jego żona wyjechała za granicę. Prokuratura wystąpiła do sądu rodzinnego, żeby zdecydował o ich dalszym losie, w przypadku gdyby mężczyzna został aresztowany. Sąd wniosek o areszt rozpozna we wtorek rano.